Zupełnie nie mogłam zabrać się do napisania tego posta... A bardzo chciałam to zrobić, zanim temat straci na aktualności. Miałam zamiar podzielić się z Wami swoją radością z świąteczno-sylwestrowych zakupów, które poczyniłam, a jeszcze większą z prezentów, które otrzymałam od swoich bliskich. Wiem, że bardzo lubicie takie posty, ja sama również chętnie je przeglądam, bo są dla mnie fajną inspiracją i okazją do tego, by podpatrzyć coś ciekawego dla siebie, siostry czy przyjaciółki. Mam nadzieję, że post przypadnie Wam do gustu! Zapraszam do oglądania. :)
Jako, że rok 2015 pod względem zakupowym zdecydowanie upłynął mi pod znakiem butów, nie mogło zabraknąć nowości z tej kategorii również w świąteczno-sylwestrowym okresie. :) Wszystkie cztery pary udało mi się kupić korzystając z promocji w bardzo okazyjnych cenach.
Czarne zamszowe szpilki
Deezee
Matowe sandałki ze złotą blaszką
Deezee
Zamówiłam je z myślą o sylwestrowej sukience, ale ostatecznie stwierdziłam, że zimowa aura i minus piętnaście na za oknem niekoniecznie sprzyjają ich premierze i nie zabrałam ich ze sobą. Przydadzą się na inne większe wyjścia. ;)
Kozaki za kolano
Deezee (model Weronica)
Błękitne traperki
Deezee
Skórzana sukienka z wycięciem na plecach
Reserved
Co tu dużo mówić, miałam kaprys na nową kieckę i chodziłam od sklepu do sklepu tak długo, aż ją kupiłam. Nie, zupełnie jej nie potrzebowałam. Tak, to się nazywa zakupoholizm.
Ale małych czarnych nigdy za wiele. ;)
Kopertówka Parfois
Naszyjnik Stradivarius
Nie pytajcie co podoba mi się bardziej. :) Długo marzyłam o takiej kopertówce puzderku, a naszyjnik przyda mi się nie tylko na wyjścia, ale również na co dzień do dzianinowych sukienek i grubych, jasnych swetrów. Dziękuję Mikołajowi!
Bransoletka Lilou
Perfumy Flowerbomb Victor&Rolf
A mówił, że już nigdy nie dostanę od niego perfum, bo mam siedem flakonów (M :*).
Dostałam ósmy, najpiękniejszy, wymarzony, idealnie słodki i kobiecy. Nie mam pojęcia kiedy i gdzie zarejestrował, że tak bardzo chcę go mieć...
Szlafrok
Esotiq
Już mianowałam go swoim niezastąpionym towarzyszem długich, zimowych wieczorów i chłodnych poranków. Mogłabym mieszkać w sklepach z bielizną, a nowe piżamy cieszą mnie prawie tak samo mocno jak nowe szpilki, więc chyba nie muszę już dodawać, jak bardzo zaświeciły mi się oczy na widok tego prezentu.
Zdobycze z Zakopanego
Czapka z futrzanym pomponem (jeden z moich ulubionych tegorocznych zimowych trendów) i wełniane rękawiczki (biało-szare rzecz jasna :P).
Na koniec pokażę Wam jeszcze moje zamówienie z SheIn. Czekam jeszcze na jedną paczkę, bo tym razem z jakiegoś powodu zamówienie dociera do mnie podzielone... Nie mniej jednak po raz kolejny jestem bardzo zadowolona i obie rzeczy mogę Wam z czystym sumieniem polecić. Skusiłam się między innymi na dwie sukienki, które wybrałam z myślą o sylwestrze (złota, cekinowa) i wigilii (czerwona).
Często pytacie mnie o rozmiarówkę tych rzeczy... ja jestem niską i dość drobną osobą i muszę przyznać, że na mnie te rzeczy pasują idealnie. Zawsze kieruję się wymiarami podanymi na stronie i jak do tej pory sparzyłam się tylko jeden raz, z pozostałych zamówień byłam bardzo zadowolona.
Złota cekinowa sukienka
SheIn
Czerwona sukienka w linii A
SheIn
LINK DO STRONY
Jedyny jej minus jest taki, że przyszła strasznie pognieciona. ;) Na szczęście super się prasuje i ładnie utrzymuje swój kształt. Materiał jest dość sztywny, przez co bardzo fajnie układa się na sylwetce. Zauroczył mnie przede wszystkim ten kolor i materiał pleciony świecącą nitką. Całość wygląda bardzo świątecznie i wyjątkowo. :)
Sukienka była dla mnie odrobinę za szeroka pod pachami, ale nie rzucało się to jakoś bardzo w oczy i przeszkadzało raczej mnie samej, z powodzeniem mogłabym to tak zostawić. Bez szczególnych umiejętności udało się jednak poprawić ten drobny mankament w ciągu kilku minut przy użyciu nitki i igły. Teraz jest to zdecydowanie jedna z moich ulubionych sukienek w szafie. Zebrała masę komplementów, zresztą ja sama również czułam się w niej bardzo dobrze i kobieco.
Dajcie znać czy coś spodobało się Wam albo zainteresowało Was szczególnie. :) Jeśli macie jakieś pytania, to piszcie, na pewno na wszystkie odpowiem.
Szykuję dla Was również noworoczny post, ale jeszcze nie do końca wiem jaką formę chcę by przyjął i jak bardzo chcę się w nim uzewnętrznić, więc pozostaje mi prosić Was o chwilę cierpliwości i życzyć miłego wieczoru! :)
MÓJ INSTAGRAM
fajne rzeczy,
OdpowiedzUsuńoch ciężko jest wrócić do rzeczywistości
piękne rzeczy <3
OdpowiedzUsuńKocham ten perfumy, to moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńSuper sukienki z SheIn))) A tak na marginesie, bardzo lubie rozgladac jak ladnie masz urzadzony pokoj))) Bardzo mi sie podoba kolorystyka)))
OdpowiedzUsuńwszystko piękne że sama również nie mogłabym wybrać jednej rzeczy ♥
OdpowiedzUsuńZakupy jak najbardziej udane i widzę, że Mikołaj też się spisał :) to zupełnie tak jak u mnie :) na szczęście prezenty w tym roku wszystkie były trafione :) Mnie chyba najbardziej urzekła torebka i buty ze złotą blaszką :) ( to pewnie ze względu na moją chorą miłość do butów i torebek) Ja również nie przeszłam obojętnie obok wyprzedaży i świątecznych zakupów. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSpodobały mi się te rękawiczki :) Sama poluję na podobne :)
OdpowiedzUsuńZarówno cekinowa jak i czerwona sukienka maja cos w sobie ;) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńTa sukienka na sylwestra jest przepiękna! Ja do kozaków nie jestem w stanie się przekonać, może dlatego że jestem niska :(
OdpowiedzUsuńZnalazłaś idealne buty, wielka szkoda, że okazały się niewygodne. Uwielbiam obcasy ale Bydgoszcz jest taka krzywa...
OdpowiedzUsuńBuciki sa u Ciebie genialne !
OdpowiedzUsuńTe perfumy to moje małe marzenie! <3
OdpowiedzUsuńNiebieskie traperki przepiękne :)
OdpowiedzUsuńJA uzależniona od butów mówię, że wszystkie są piękne, a czarne szpilki wymiatają:) Pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda ta stylizacja
OdpowiedzUsuń