13 lis 2012

Ze skrajności w skrajność, czyli wielki zachwyt i rozczarowanie.

W ten chłodny, jesienny, wtorkowy wieczór przychodzę do Was z nowym postem i serwuję Wam pomijaną ostatnimi czasy dawkę kosmetycznych recenzji. Otulona ciepłym kocem odłożyłam na chwilę stertę materiałów z biofizyki, z którymi nie rozstaję się od weekendu w celu zaliczenia (albo i nie :P) jutrzejszego kolokwium, by móc podzielić się z Wami swoimi odczuciami na temat dwóch produktów do makijażu oczu, które miałam przyjemność testować dzięki uprzejmości Pana Piotra i drogerii e-kobieca.
Jak się pewnie domyślacie po tytule- uczucia mam mieszane. Jeden kosmetyk zachwycił mnie na tyle, że sięgam po niego z największą przyjemnością właściwie każdego dnia, drugi dla odmiany- kompletnie rozczarował. Jesteście ciekawe o czym mowa? Jeśli tak, zapraszam do czytania!


Kosmetyki, które testowałam to:
Zacznijmy może od tej przyjemniejszej części programu, czyli kosmetycznego zachwytu.


Na to zaszczytne miano zasłużyła sobie w pełni paletka cieni Misty Mauve, w skład której wchodzą cztery cienie, które świetnie nadają się zarówno do makijażu dziennego jak i wieczorowego. Znajdziemy w niej:

1. jasny cień o bardzo delikatnym satynowym wykończeniu- idealny do rozświetlenia wewnętrznego kącika, pod łuk brwiowy, a także do nałożenia na całą powiekę;
2. perłowy brudny, jasny fiolet- pięknie wygląda przy zielonych oczach, szczególnie w połączeniu z brązem, albo szarością;
3. matowy ciemny fiolet- w zależności od tego z czym go zestawimy świetny na codzień jak i na wieczór
4. matowy czekoladowy brąz- chłodny odcień, bardzo uniwersalny.

Wszystkie cztery są bardzo dobrze napigmentowane i z użyciem bazy spokojnie utrzymują się na powiece przez cały dzień.
Ładnie się z nimi pracuje, łatwo się rozcierają, nie bledną, nie osypują się. Są również bardzo wydajne. Każdy z nich jest dwu-gramowy, wielkością przypominają kwadratowe wkłady do palet z Inglota.

Swatche poniżej!!!
Powyższe zdjęcie lepiej oddaje ich rzeczywiste odcienie. Do paletki dołączony jest także dwustronny aplikator z gąbeczką i mini języczkowym pędzelkiem, który całkiem fajnie sprawdza się przy nanoszeniu cieni na dolną powiekę oraz w wewnętrzny kącik.

Na odwrocie paletki znajdziemy również propozycję makijażu z jej użyciem z krótkimi instrukcjami dla początkujących:


Bardzo polubiłam tą paletkę i często po nią sięgam, kolory są naprawdę ciekawe, bardzo pasują do moich zielonych oczu. Gdybym miała wybrać faworyta z całej czwórki, to zdecydowanie jest nim ciemny brąz. Świetny do rozcierania kresek, podkreślania dolnej powieki, zaznaczania załamania i zewnętrznego kącika. Nie wspominając już o tradycyjnym smoky. Zresztą co tu dużo mówić- ja uwielbiam takie odcienie. :)

Paletka w drogerii e-kobieca dostępna jest w cenie 12,99 zł - KLIK.
Możecie znaleźć również tańszy (4,99 zł) tester bez lusterka i aplikatora - KLIK. Myślę, że warto przyjrzeć im się bliżej!

Jeżeli natomiast chodzi o kredkę...


Nie jestem z niej zadowolona... Przede wszystkim dlatego, że jest bardzo twarda, kuje w powiekę i narysowanie nią kreski albo podkreślenie linii wodnej jest prawie że niemożliwe. Nie sięgałam po nią praktycznie w ogóle, zupełnie się u mnie nie sprawdziła...

O dziwo swatch na dłoni wyszedł bardzo ładnie, kolor jest mega czarny- to trzeba przyznać, pigmentacja jest w tym przypadku naprawdę bardzo dobra, podobnie zresztą jak trwałość- bardzo ciężko było mi zmyć kreskę z dłoni. Woda z mydłem nie chciała jej ruszyć.
Ale co z tego skoro do makijażu oka po prostu nie sposób jej używać? :(


Jeśli jednak mimo wszystko jesteście zainteresowane zakupem, bo właśnie takiej twardej kredki Wam trzeba to znajdziecie ją TUTAJ (3,99 zł).

Podaję również 5% kod rabatowy dla wszystkich zainteresowanych zakupami w drogerii e-kobieca:  

5PROCXYZ

I żegnam się już z Wami, wracam do swojej zmory- biofizyki. Nastawiam się raczej na poprawkę, ale mimo wszystko trzymanie jutro kciuków jest wręcz obowiązkowe! Życzcie Ci powodzenia, a nóż się uda. :) Miłego wieczoru!

Znacie bohaterów dzisiejszego posta? Miałyście z nimi do czynienia? :)

W tym miejscu dziękuję drogerii e-kobieca za udostępnienie mi tych produktów w celu ich przetestowania i zrecenzowania i jednocześnie zapewniam, że moja opinia na ich temat jest szczera i całkowicie obiektywna.  

ZOBACZ TAKŻE:
* O nowej współpracy.

38 komentarzy:

  1. Kolory paletki baaardzo moje. Piękne fiolety.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. paletka bardzo mi się spodobała:)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo mi się podoba zestawienie kolorków w paletce :) trzymam kciuki za kolokwium - oby z górki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajna paletka, lubię takie kolory.
    Powodzenia na kolokwium :)

    OdpowiedzUsuń
  5. również mam tą paletkę tyle że w odcieniach niebieskiego. jestem z niej bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kolory cieni bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cienie bardzo mi się podobają, w dodatku są dobrze dobrane kolorystyczne, kusi ta paletka, kusi...

    OdpowiedzUsuń
  8. kolory jak dla mnie :)
    bardzo fajna ta paletka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. paletka wyglada ciekawie, jednak mam podobny zestaw z Avonu :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Odnośnie kredki, skoro odpada makijaż oka, pozostaje makijaż dłoni ;)
    A tak serio, to już kilka razy kupowałam w sklepie stacjonarnym tej drogerii i jak do tej pory jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Paletka świetna, a co do kredki - jakoś często ostatnio trafiam na takie beznadziejne :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja obecnie używam pudru w kamieniu z MANHATTANU i jestem z niego średnio zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  13. da rade przenieść je do paletki inglot?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przenieść myślę, że da (z testera) tylko pytanie czy będą idealnie pasować. Najlepiej jak się wypowie ktoś kto ma jedną i drugą. :)

      Usuń
  14. mam taka paletke, ale w odcieniach brazu i bardzo ja lubie ;DD

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo podobają mi się kolory cieni:) Do kredki jednak się nie przekonałam;/

    OdpowiedzUsuń
  16. Miłej nauki!
    Kredek i tak nie używam, więc dla mnie bez różnicy! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja lubię kredki z avonu, a teraz mam bodajże z lovely. ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. śliczne kolory paletki :) i powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie znam, ale cienie wyglądają kusząco :) Najbardziej lubię kredki z Essence i Avon :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ładne kolory cieni :)
    a twardych kredek nienawidzę - używam tylko miękkich

    OdpowiedzUsuń
  21. Podobają mi się kolorki cieni w tej paletce :) Fajnie ,że dobrze się sprawdza i droga nie jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. zaliczylas kolokwium?? to prawda ze na semestr letni zmieniasz kierunek studiow??

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja też jestem zielonooka i uwielbiam takie kolory cieni;)

    OdpowiedzUsuń
  24. DAJ NASTEPNYM RAZEM POKAZ CIENI NA OKU ;>

    Lubisz pastelowe sweterki ? U MNIE DO WYGRANIA ! miętowy, pleciony

    http://paulinaablog.blogspot.com/2012/11/konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  25. Zaciekawiła mnie ta paletka ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. ta paletka jest mega kuszaca :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Cienie wyglądają ślicznie ;) też uwielbiam fiolety

    OdpowiedzUsuń
  28. Myślisz, że takie zestawienie kolorów pasowałoby do piwnych oczu?

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za każdy komentarz!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...