Jak się pewnie domyślacie po tytule- uczucia mam mieszane. Jeden kosmetyk zachwycił mnie na tyle, że sięgam po niego z największą przyjemnością właściwie każdego dnia, drugi dla odmiany- kompletnie rozczarował. Jesteście ciekawe o czym mowa? Jeśli tak, zapraszam do czytania!
Kosmetyki, które testowałam to:
- Paletka cieni do makijażu typu Smoky Eyes Misty Mauve firmy Manhattan
- Czarna kredka do oczu Kohl Pencil Blackest Black firmy W7
1. jasny cień o bardzo delikatnym satynowym wykończeniu- idealny do rozświetlenia wewnętrznego kącika, pod łuk brwiowy, a także do nałożenia na całą powiekę;
2. perłowy brudny, jasny fiolet- pięknie wygląda przy zielonych oczach, szczególnie w połączeniu z brązem, albo szarością;
3. matowy ciemny fiolet- w zależności od tego z czym go zestawimy świetny na codzień jak i na wieczór
4. matowy czekoladowy brąz- chłodny odcień, bardzo uniwersalny.
Wszystkie cztery są bardzo dobrze napigmentowane i z użyciem bazy spokojnie utrzymują się na powiece przez cały dzień.
Ładnie się z nimi pracuje, łatwo się rozcierają, nie bledną, nie osypują się. Są również bardzo wydajne. Każdy z nich jest dwu-gramowy, wielkością przypominają kwadratowe wkłady do palet z Inglota.
Swatche poniżej!!! |
Na odwrocie paletki znajdziemy również propozycję makijażu z jej użyciem z krótkimi instrukcjami dla początkujących:
Bardzo polubiłam tą paletkę i często po nią sięgam, kolory są naprawdę ciekawe, bardzo pasują do moich zielonych oczu. Gdybym miała wybrać faworyta z całej czwórki, to zdecydowanie jest nim ciemny brąz. Świetny do rozcierania kresek, podkreślania dolnej powieki, zaznaczania załamania i zewnętrznego kącika. Nie wspominając już o tradycyjnym smoky. Zresztą co tu dużo mówić- ja uwielbiam takie odcienie. :)
Paletka w drogerii e-kobieca dostępna jest w cenie 12,99 zł - KLIK.
Możecie znaleźć również tańszy (4,99 zł) tester bez lusterka i aplikatora - KLIK. Myślę, że warto przyjrzeć im się bliżej!
Jeżeli natomiast chodzi o kredkę...
Nie jestem z niej zadowolona... Przede wszystkim dlatego, że jest bardzo twarda, kuje w powiekę i narysowanie nią kreski albo podkreślenie linii wodnej jest prawie że niemożliwe. Nie sięgałam po nią praktycznie w ogóle, zupełnie się u mnie nie sprawdziła...
O dziwo swatch na dłoni wyszedł bardzo ładnie, kolor jest mega czarny- to trzeba przyznać, pigmentacja jest w tym przypadku naprawdę bardzo dobra, podobnie zresztą jak trwałość- bardzo ciężko było mi zmyć kreskę z dłoni. Woda z mydłem nie chciała jej ruszyć.
Ale co z tego skoro do makijażu oka po prostu nie sposób jej używać? :(
Jeśli jednak mimo wszystko jesteście zainteresowane zakupem, bo właśnie takiej twardej kredki Wam trzeba to znajdziecie ją TUTAJ (3,99 zł).
5PROCXYZ
I żegnam się już z Wami, wracam do swojej zmory- biofizyki. Nastawiam się raczej na poprawkę, ale mimo wszystko trzymanie jutro kciuków jest wręcz obowiązkowe! Życzcie Ci powodzenia, a nóż się uda. :) Miłego wieczoru!
Znacie bohaterów dzisiejszego posta? Miałyście z nimi do czynienia? :)
W tym miejscu dziękuję drogerii e-kobieca za udostępnienie mi tych produktów w celu ich przetestowania i zrecenzowania i jednocześnie zapewniam, że moja opinia na ich temat jest szczera i całkowicie obiektywna.
ZOBACZ TAKŻE:
* O nowej współpracy.
Kolory paletki baaardzo moje. Piękne fiolety.:)
OdpowiedzUsuńładne kolory ;3
OdpowiedzUsuńpaletka bardzo mi się spodobała:)
OdpowiedzUsuńpaletka ma śliczne kolorki!
OdpowiedzUsuńoddawaj te cienie!!!
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba zestawienie kolorków w paletce :) trzymam kciuki za kolokwium - oby z górki :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna paletka, lubię takie kolory.
OdpowiedzUsuńPowodzenia na kolokwium :)
również mam tą paletkę tyle że w odcieniach niebieskiego. jestem z niej bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńkolory cieni bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńCienie bardzo mi się podobają, w dodatku są dobrze dobrane kolorystyczne, kusi ta paletka, kusi...
OdpowiedzUsuńkolory jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna ta paletka :)
paletka wyglada ciekawie, jednak mam podobny zestaw z Avonu :P
OdpowiedzUsuńOdnośnie kredki, skoro odpada makijaż oka, pozostaje makijaż dłoni ;)
OdpowiedzUsuńA tak serio, to już kilka razy kupowałam w sklepie stacjonarnym tej drogerii i jak do tej pory jestem zadowolona :)
Piękne kolorki tych cieni!
OdpowiedzUsuńPaletka świetna, a co do kredki - jakoś często ostatnio trafiam na takie beznadziejne :/
OdpowiedzUsuńJa obecnie używam pudru w kamieniu z MANHATTANU i jestem z niego średnio zadowolona.
OdpowiedzUsuńda rade przenieść je do paletki inglot?
OdpowiedzUsuńPrzenieść myślę, że da (z testera) tylko pytanie czy będą idealnie pasować. Najlepiej jak się wypowie ktoś kto ma jedną i drugą. :)
Usuńmam taka paletke, ale w odcieniach brazu i bardzo ja lubie ;DD
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się kolory cieni:) Do kredki jednak się nie przekonałam;/
OdpowiedzUsuńMiłej nauki!
OdpowiedzUsuńKredek i tak nie używam, więc dla mnie bez różnicy! ;-)
ja lubię kredki z avonu, a teraz mam bodajże z lovely. ;)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam avon. :)
Usuńśliczne kolory paletki :) i powodzenia!
OdpowiedzUsuńNie znam, ale cienie wyglądają kusząco :) Najbardziej lubię kredki z Essence i Avon :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory cieni...
OdpowiedzUsuńładne kolory cieni :)
OdpowiedzUsuńa twardych kredek nienawidzę - używam tylko miękkich
Podobają mi się kolorki cieni w tej paletce :) Fajnie ,że dobrze się sprawdza i droga nie jest ;)
OdpowiedzUsuńpaletka wydaje się być super :)
OdpowiedzUsuńzaliczylas kolokwium?? to prawda ze na semestr letni zmieniasz kierunek studiow??
OdpowiedzUsuńZaliczyłam.
UsuńNie... :O
Ja też jestem zielonooka i uwielbiam takie kolory cieni;)
OdpowiedzUsuńDAJ NASTEPNYM RAZEM POKAZ CIENI NA OKU ;>
OdpowiedzUsuńLubisz pastelowe sweterki ? U MNIE DO WYGRANIA ! miętowy, pleciony
http://paulinaablog.blogspot.com/2012/11/konkurs.html
Postaram się. :)
UsuńZaciekawiła mnie ta paletka ;)
OdpowiedzUsuńta paletka jest mega kuszaca :D
OdpowiedzUsuńCienie wyglądają ślicznie ;) też uwielbiam fiolety
OdpowiedzUsuńMyślisz, że takie zestawienie kolorów pasowałoby do piwnych oczu?
OdpowiedzUsuń