Mam nadzieję, że w przerwie między grillowaniem, porannym leniuchowaniem i nadrabianiem książkowych i filmowych zaległości znajdziecie czas na przeczytanie. :) Udanej soboty!
***
Mięta to ten kolor na paznokciach, który kocham miłością bezgraniczną od kilku sezonów i który noszę nie tylko latem i wiosną, ale również w zimowe dni i na przekór jesiennej słocie. Z grubym wełnianym swetrem prezentuje się co prawda może i średnio, ale nadejście cieplejszych dni, to idealna pora, żeby bez wahania pokazać Wam w końcu swój ukochany duet:
Oba lakiery dorwałam w osiedlowej drogerii za przysłowiowe grosze i nawet nie wiem, z którego z nich jestem bardziej zadowolona.
Celia Tropic (niestety starł mi się numer :<) mało tego, że posiada odcień idealny, to jeszcze nie smuży, kryje przy dwóch warstwach i wcale nie ma takiej najgorszej trwałości. Natomiast nawierzchniowy złoty topper z Miss Selene robi furorę właściwie z każdym kolorem i zbiera masę komplementów.
Jednak Celia Tropic jest już u mnie na wykończeniu i nigdzie nie mogę jej dostać, stąd mój apel do Was- możecie polecić mi jakiś inny fajny, miętowy lakier w miarę przystępnej cenie? Bo trzydzieści kilka złotych na Essie biedna studentka nie zamierza wydawać. :P
***
Na koniec pokażę Wam peeling, który będę testować w najbliższym czasie (dzięki uprzejmości firmy Werner i Wspólnicy) i który już zdążył uwieźć mnie swoim zapachem- pachnie dosłownie jak malinowa mamba! :)
Nie kojarzę go jednak ze sklepowych półek, wiecie może gdzie można go dostać? Będę bardzo wdzięczna za informację!
Kończę i zabieram się za naukę. Pozdrawiam wszystkich maturzystów i łączę się z Wami w bólu, choć swoją maturę mam już za sobą. Łapcie kopniaka na szczęście!
Ja miętę noszę tylko w sezonie wiosenno-letnim :)
OdpowiedzUsuńŁadny lakier w tym kolorze ma elf.
OdpowiedzUsuńŁadny kolor tego lakieru, bardzo takie lubię.
OdpowiedzUsuńPeeling mam, tylko w innej wersji zapachowej i dosłownie oszalałam na jego punkcie :))
Lubię miętowy kolor na paznokciach. A peeling chyba jakiś nowy bo nie widziałam go w sklepach
OdpowiedzUsuńTutti frutti uwielbiam bezgranicznie, ale tego nie widzialam :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten lakier z Celii! A ten peeling wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńPazurki super :-) A peelingu zazdroszczę, wygląda apetycznie
OdpowiedzUsuńChciałabym ten peeling!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
M
i ja też :D
Usuńprzyjemne połączenie :)
OdpowiedzUsuńpeeling wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńprzyjemna mięta,
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ten peeling, udanych testów, o mnie zapomnieli;/
Ja miętę też noszę o każdej porze roku :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten peeling:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny manicure, taki letni. Miejmy nadzieję, że przywoła lato :) B.dobre lakiery są z Wibo czy to Ge Like czy te inne, na prawdę dobre. Z Gel Like mam niebieski, niestety nie miętowy, ale bardzo ładny, zobacz sobie na niego jak będziesz w Rossmanie! ;)
OdpowiedzUsuńwlasnie chcialam napisac o tych lakierach wibo fajny jasniutki tam jest zielony :) my secret tez ma miete na pewno ale nie wiem jak z trwaloscia :)
Usuńgdzie kupilas ten peeling?
Dostałam do testów. :)
Usuńładny kolorek lakieru :)
OdpowiedzUsuńSama poszukuje idealny miętowy kolor w przystępnej cenie i cholernie cieżko taki znaleźć!
OdpowiedzUsuńJa mam miętowy lakier z Flormaru, bardzo mocno kryje, tak naprawdę jakby sie uprzeć to jedna grubsza warstwa wystarcza jednak ja wolę 2 cieńsze ;)
OdpowiedzUsuńMięta na paznokciach...zawsze i wszędzie:)
OdpowiedzUsuńMiętka jest super choć dla mnie to bardziej kolor pistacji a niżeli mięty aż się małżonek ostatnio zbijał co ja z tą miętą przecież mięta ma zupełnie inny kolor :) lakier jest cudowny :D szczególnie teraz.
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie mięty ze złotem :)
OdpowiedzUsuńW miarę przystępną cenowo miętę można dostać wśród lakierów Flormar :)
oj tak ja też uwielbiam miętowe lakiery :) i ogólnie jakoś tak nie patrzę na to czy wypada go nosić daną pora roku czy nie :P zawsze paznokcie maluję tym, na co mam ochotę :)
OdpowiedzUsuńPeeling z Farmony wygląda ciekawie:)
OdpowiedzUsuńOj łapię tego kopniaka, łapię! Szczególnie od Ciebie, studentki farmacji, mojego docelowego kierunku!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twojego bloga i skrycie podczytuję go od kilku miesięcy :)
Miłej i owocnej nauki :)
Pozdrawiam, Nadia
Ładnie te złotko wygląda :)
OdpowiedzUsuńja mam miętkę z virtual fashion mania:) nie mam pojecia czy jeszcze są dostępne:) bo to była limitka:)pokazywałam kiedyś na blogu:)
OdpowiedzUsuńŚliczny odcień;) Miałam kiedyś podobny lakier Miss Selene;)
OdpowiedzUsuńz mięty mogę polecić lakier z bell, seria air flow - nie pamiętam numeru niestety, ale z tej serii jest jedna mięta, nie do pomylenia. cena to ok. 12zł, w zależności od sklepu. tańszą opcją będzie golden rose z serii paris - słabiej kryje i ma w sobie taki jakby pyłek perłowy, ale ładnie wygląda na paznokciach. wrzucam link do miętowego posta:
OdpowiedzUsuńhttp://rogaczki-kosmetyczne.blogspot.com/2012/12/trzy-mietusy.html
pozdrawiam, A
Dzięki wielkie! :):)
Usuńpiękna mięta;)
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ładny,jeden z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńładny kolor
OdpowiedzUsuńPolecam Golden Rose Paris nr 236 ;)
OdpowiedzUsuń