Tak, wiem. Ostatnio więcej mnie tu nie ma niż jestem. A to wszystko przez ten cholerny brak czasu. Na cokolwiek, nie mówiąc już o blogowaniu. Całe popołudnia spędzam w książkach, nie mam nawet chwili, aby pomyśleć o nowym poście, a co dopiero go napisać. Może mnie tu znowu nie być chwilkę, ale wrócę, wrócę. Złapię tylko trochę oddechu. Bardzo proszę o cierpliwość i zrozumienie.
Aha, byłbym zapomniała. Dziękuję za wszystkie komentarze, maile i słowa wsparcia. Pewnie się powtarzam, ale naprawdę JESTEŚCIE NIEZASTĄPIENI!
Do następnego razu!
Pozdrawiam i całuję,
Sonnaille.
:))
OdpowiedzUsuńLiczę, że czas na blogowanie się jednak znajdzie. Ja staram się pisać notki na przyszłość, tworzę je hurtowo w weekendy, bo inaczej też bym nie wyrobiła :). Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńUważam, że doba powinna być co najmniej o połowę dłuższa;) Powodzenia w nauce:*
OdpowiedzUsuńzoila, ja w weekendy hurtowo powtarzam materiał z biologii. Momentami mi się odechciewa wszystkiego... =/
OdpowiedzUsuńsandra-107, o tak! Zdecydowanie!
Dzięki. :**
Akurat dziś to ja mam za dużo czasu :p ale w tygodniu się to zmieni... ;p
OdpowiedzUsuńoj kochana, chyba każdy rozumie, że poza życiem wirtualnym jest rzeczywistość :) i rzeczywistość jest ważniejsza :) ja mam to szczęście, że mogę sobie w pracy posiedzieć w necie, ale zamierzam w przyszłym roku zmienić pracę i wtedy zapewne nie będzie już codziennego blogowania. chciałabym również zostać mamą, a wtedy wolny czas poświęce przede wszystkim dziecku :) blog jest wspaniałym hobby i odskocznią od codzienności, ale to właśnie codzienność jest najważniejsza :)
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię :) To samych piąteczek życzę, i wracaj szybciutko do nas :) a ty jesteś w maturalnej, tak? :>
OdpowiedzUsuńKlaudia, w maturalnej. :(
OdpowiedzUsuńsimply_a_woman, :**
Mam wrażenie ,że jakby doba trwała 48 godzin to też by mi czasu brakowało.Rozumiem Cię w 100 %:)
OdpowiedzUsuńehh skąd ja to znam, a już w przyszłym tyg to mam totalną masakrę :( takie życie maturzysty ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
wytrwałości kochana życzę :)
OdpowiedzUsuńSpokojnie, nigdzie się nie wybieramy :)
OdpowiedzUsuńAh wiemy wiemy, że jesteśmy cudowni :* Żartuję- czekamy z niecierpliwością na kolejne notki i pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńMam to samo ;/ Mimo tego że mój blog jest jeszcze baaaardzo młodziutki, już teraz cierpię na brak czasu. Człowiek nie zdaje sobie sprawy, ile wymaga wymyślenie i napisanie choćby jednej krótkiej notki. Pozdrawiam ciepło i trzymaj się:)
OdpowiedzUsuńfajny blog. będę obserwowac i prosze o to samo ;*
OdpowiedzUsuńcześc Słonko.Doskonale Cię rozumiem,blog jest wazny dla każdej z nas,ale kazda ma jeszcze swoje zycie,różne obowiązki itp.Życze ci abys znalazła siłę na wszystko, wiedz,że nie ważne kiedy coś dodasz,wazne,że jestes, ja będe czekac na wpisy. P,s sama nie mam łatwo, dom,rodzina, 2 dzieci,ale staram sie myslec pozytywnie:-)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa mam tak samo, brak czasu az mnie to wkurza.. Trzymaj sie ciepło kochana i wpadaj do Nas kiedy będziesz mogła :)
OdpowiedzUsuńmam to samo i mnie wstyd ogarnia, że nie mam czasu blogować.. :<
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana! http://viollet-na-obcasach.blogspot.com/2011/10/basta.html
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczyny! :*
OdpowiedzUsuńNauka każdemu daję do wiwatu :< Ale trzymaj się :-). Zapraszam do mnie :-)
OdpowiedzUsuń