Mowa oczywiście o TAGu pt. "trzy rzeczy, które chciałabyś żeby wpadły w Twoje ręce". Strasznie żałuję, że tylko trzy, bo w głowie mam całą listę! Trzymając się jednak zasad, po niełatwej bitwie z myślami i dłuższej chwili zastanowienia wybrałam...
Torebkę Chanel. Najbardziej nieosiągalne marzenie numer jeden. Jeśli nie Złota Rybka, to tylko wygrana w totka może mi pomóc. :) Uwielbiam pikowane torebki na łańcuszku, mam ich już kilka w swojej kolekcji, cały czas rośnie apetyt na następne, a szczególnie na tą jedną jedyną. Serducho boli!
Damkę z koszykiem z przodu. Najlepiej w pastelowym kolorze. Mój kolejny obiekt westchnień. Jednak jak na nią sama nie zarobię, to na marzeniach się skończy, gdyż tata pozostaje nieugięty, a jego "przecież masz samochód!" prześladuje mnie po nocach. Fakt, samochód mam. Ale co stoi na przeszkodzie, żebym miała jeszcze rower? :)
Perfumy Fragile J.P. Gaultier. Miłość nie tylko od pierwszego powąchania, ale i wejrzenia. Czyż ta buteleczka, nie jest najpiękniejszą jaką widziałyście? W połączeniu z niesamowicie zmysłowym, otulającym, a jednocześnie przesłodkim zapachem, tworzą przeuroczą całość. Całość, która kosztuje prawie ponad 400 zł za jedyne 50 ml. Rybko, przybądź!
Ciekawa jestem, jakie są Wasze marzenia?
Tak między prawdą, a Bogiem, mnie przydałoby się jeszcze zdrowie, bo to już trzeci tydzień, kiedy męczę się z tym wstrętnym choróbskiem. Wraca i wraca! Wyzbyć się go nie mogę. :(
Torebkę Chanel to też bym chciała mieć, ale znając życie znudziłaby mi się po 5 minutach :D
OdpowiedzUsuńTaką damkę to i ja bym chciała :)
OdpowiedzUsuńheh damke ma moja siostra;) ale to nie mój typ więc się cieszę, że ja o niej nie marze:D!
OdpowiedzUsuńheh torebka chanel fajna:) chociaz tez nie moj typ wiec moja zlota rybka niech sie cieszy poki co:D!
ehm szkoda tylko, ze wszystko taaaakie drogie!
jak dobrze, że chanelki zupełnie mi się nie podobają :) a rower fajny :)
OdpowiedzUsuńJa też marzę o channelce. :)
OdpowiedzUsuńRower całkiem, całkiem :)
OdpowiedzUsuńNie ty jedna ja się leczyłam dwa tyg ;D
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :)
o tak też proszę o takie wspaniałe rzeczy.;)
OdpowiedzUsuńmi tez się marzy taki rower;) jak spotkasz tą złotą rybkę to przyślij ją do mnie;)
OdpowiedzUsuńKoszyk na rowerze też bym chciała. Niestety ja mam rower górski taki "chłopski" Brzydki nie jest ale zawsze mi się marzyła prawdziwa damka miejska ^^
OdpowiedzUsuńBuziaczki:*
narratorka.blogspot.com
Ciekawe marzenia ;-)
OdpowiedzUsuńJa najprawdopodobniej chciałabym
ksiecia z bajki :P byle nie upierdliwego
zapas karmy dla psa i kota na najblizsze 10 lat ;-)
hmmm i co jeszcze ;-)
Moze wielka garderobe zapełniona o brzego ciuchami ;-)
Torebek nigdy nie za wiele, rowerek holender też mi się podoba, ale ja mam inne ... marzę o dzieciątku :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
też bym chciała chanelke :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
czysiek.blogspot.com
Ja bym chciała szpilki od Louboutin... :)
OdpowiedzUsuńtorebka Chanel. marzenie wielu z nas <3
OdpowiedzUsuńwww.youtube.com/watch?v=DMzBj-rf-lQ
klikniesz fajne? to moje marzenie xd.
Marzę o tej torebce...
OdpowiedzUsuńChanelka to zdecydowanie moje wielkie marzenie;)
OdpowiedzUsuńojj tak klasyczna 2.55 jest zdecydowanie moim największym modowym marzeniem :) może kiedyś nam się poszczęści w lotto ? :)
OdpowiedzUsuńFajne fotki;p
OdpowiedzUsuńoch, ja również uwielbiam te torebki a rower boski, sama kiedyś o nim myślałam ale brak miejsca na przechowanie ...
OdpowiedzUsuńFaktycznie perfumy wyglądają naprawde ciekawie. Fajny pomysł:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń