Nawet nasza biologiczka poczuła przedświąteczny klimat i odpuściła nam dzisiejszy powtórkowy kolos z bezkręgowców. Cuda się jednak zdarzają!
Prezenty mam już właściwie prawie kupione. Swoją drogą uwielbiam tę bieganinę po sklepach w poszukiwaniu wyjątkowych rzeczy dla wyjątkowych osób. Strasznie żałuję, że w tym roku nie miałam czasu na prawdziwy przedświąteczny shopping. Ach, ta maturalna klasa.
I mimo, że z roku na rok czuje się te święta coraz mniej, to mnie nadal ogromnie cieszą sklepowe wystawy, kolorowe bombki, światełka i zapach ulubionego sernika w kuchni. Ta cała atmosfera ma w sobie naprawdę niesamowicie dużo uroku. Aż szkoda, że te magiczne dni tak szybko miną i na następne czekać będzie trzeba cały kolejny rok.
A aparat jak nie działał, tak nie działa. Chyba będę musiała zrobić maślane (lub jak kto woli w stylu kota ze Shreka) oczka do mojego starszego brata i pożyczyć od niego sprzęt, bo zamierzałam w świąteczno-sylwestrowym okresie zasypać Was postami. A bez zdjęć w kosmetycznym świecie przecież ani rusz!
I jako że na obecną chwilę znowu nie mam co wstawić, postanowiłam skorzystać z tego, że Jamapi zachęciła wszystkie blogerki do zrealizowania TAGu: Ready for Christmas i wziąć udział w zabawie. :) A więc zaczynajmy!
TAG: Ready for Christmas
1. Ulubiony świąteczny film.
Zdecydowanie Kevin sam w domu! Któż go nie kocha? Kevin w święta to już tradycja, a święta bez niego to nie święta. Chociaż chętnie obejrzałabym też Holiday, Świąteczną historię czy Rudolfa Czerwononosnego.
2. Ulubiony świąteczny kolor.
Najbardziej ze świętami kojarzy mi się chyba czerwień i złoto. Pewnie dlatego, że moja mama od zawsze ubierała tak choinkę.
3. Ubierasz się odświętnie czy spędzasz święta w piżamie?
Zdecydowanie to pierwsze. Elegancka bluzka, spódniczka i wyższe buty to dla mnie obowiązkowy zestaw na wigilijną kolację czy świąteczny obiad.
4. Jeżeli w tym roku mogłabyś dać prezent tylko jednej osobie, to kto to by był?
Chyba mój piesuś. Nie umiałabym wybrać wśród najbliższych.
5. Otwierasz prezenty w wigilię czy świąteczny poranek?
Kurcze, strasznie podoba mi się gdy oglądam filmy, jak wszyscy zbiegają się rano i dopiero wtedy rozpakowują prezenty. Ale dla mnie to niewykonalne. Jestem strasznie niecierpliwa i z wrażenia chyba nie spałabym całą noc. Dlatego wigilia to mój czas. :D
7. Czy kiedykolwiek zbudowałaś dom z piernika?
Nie, szczerze mówiąc nawet nigdy nie przyszło mi to do głowy. Chyba nawet bym nie umiała.
8. Co lubisz robić podczas przerwy świątecznej?
Wszystko to na co nie mam czasu na codzień. Cieszę się wolnymi chwilami i wykorzystuję je najlepiej jak mogę. Spędzam czas z tymi, których kocham, leniuchuję, spaceruję, nadrabiam książkowe i filmowe zaległości, a jeśli pogoda sprzyja to zdarza mi się także wyjść na sanki. Zero biologii i chemii!
9. Jakie świąteczne życzenia?
Nadziei, wiary i miłości. W Święta i w każdy następny dzień.
10. Ulubiony bożonarodzeniowy zapach?
Mandarynki, sernik, pierniki i cynamon!
11. Ulubione bożonarodzeniowe jedzenie?
Zdecydowanie ciasta. Wszelkiego rodzaju. I pierogi z serem mojej babci. Pycha!
ja zawsze prezenty otwieram wraz z całą rodziną zaraz po kolacji wigilijnej. :P
OdpowiedzUsuńa świąteczna bieganina jest inspirująca. Mimo braku śniegu czuję się ten klimat świąt :)
OdpowiedzUsuńja razem z rodzinką po kolacji wigilijnej czekamy na gwiazdora i wtedy dostajemy prezenty :P
OdpowiedzUsuńNo niestety ta maturalna klasa też zabiera mi mnóstwo czasu :) Ja też szyje sukienkę tyle, że sama :P ( ide do szkoły dla projektantów a moja mama ma warsztat krawiecki :)więc myśle , że sobie poradze . ) A jaką sukienkę szyjesz ? długą czy krótką mam nadzieje że cos nam pokażesz :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa nie lubię zapachu cynamonu...ale mandarynek uwielbiam:))
OdpowiedzUsuńKurcze, ja nie czuję tych nachodzących Świąt. Może zrobię odpowiedź na ten TAG i coś się zmieni? Wątpię.
OdpowiedzUsuńW zasadzie, nie wiem dlaczego tak opornie przychodzi mi myśl, że niedługo mój ulubiony czas w roku. Może to brak śniegu? Nie wiem.
;)
Jak ja bym chciała by spadł śnieg *.* ale się nie zapowiada. Nie martw się matura nie będzie taka zła :) pamiętaj by o sobie i przyjemnościach nie zapominać!
OdpowiedzUsuńpodejrzewam, że jak pozakładamy własne rodziny, magia świąt wróci :)
OdpowiedzUsuńja nie znoszę "Kevina...", nie odpowiada mi ten typ humoru...
Ja nie maam czasu już na nic.;(
OdpowiedzUsuńw tym orku klimat świąteczny złapał mnie już wcześnie :)
OdpowiedzUsuńw święta sobie odpoczniesz ;)
OdpowiedzUsuńmam te same ulubione świąteczne zapachy :)
Czarnuszek, taką przed kolanko. Oczywiście, że pokażę. Jak tylko ją dorwę w swoje łapki. :D
OdpowiedzUsuńAguteńka, Lyna_sama,z jednej strony bardzo bym chciała śnieg, ale z drugiej... jako świeżo upieczony kierowca mam spore obawy. :D Zaspy i brak miejsc do parkowania mnie przerażają.
sauria80, dziękuję pięknie. :*
craviny for beauty, :)
Zgadzam się paroma odpowiedziami ;))
OdpowiedzUsuńja w tym roku prezenty świąteczne zrobiłam z 3-tyg wyprzedzeniem :) i teraz sobie odpoczywam :D
OdpowiedzUsuńNiestety ma ale tak jak patrzyłam to produkty na które patrzyłam go maja wiec stwierdziłam ze skoro ten ponoc jest dobry to zpróbuje i zobacze co będzie
OdpowiedzUsuńMnie tak naszło na Rudolfa Czerwononosego, że aż ściągnęłam i chcę go obejrzeć z młodszym bratem. Kiedy był malutki często go razem oglądaliśmy;)
OdpowiedzUsuńHej hej u mnie 3 konkursy specjalnie na gwiazdkę, wpadaj do mnie maila zostawić :*** Całuje!
OdpowiedzUsuń