15 lut 2014

Co nosi Sonnaille? (7)

Jestem z powrotem! W czwartek miałam ostatni egzamin, wczoraj obchodziłam Walentynki, a od poniedziałku znowu się zacznie (obowiązkowy wykład z PPK 7:15 ♥). Fizjologii i chemii fizycznej nie mówię jeszcze niestety "do widzenia", chcąc nie chcąc będę musiała znaleźć miejsce dla Konturka i Atkinsa podczas nocnego romansowania z Harperem i biochemią kliniczną. Nie wiem czy jestem bardziej załamana, wściekła czy przerażona... ale szczęście mi zdecydowanie nie sprzyja, takie życie. Mam nadzieję, że Wam poszło chociaż trochę lepiej niż mnie i możecie pochwalić się sesją zakończoną sukcesem. :) Ale błagam, nie piszcie, że macie trzy tygodnie ferii, bo u nas nie ma ich wcale i zastanawiam się czy to aby na pewno farmacja, a nie czasami jakiś obóz przetrwania... :D

Pozostając temacie egzaminów, o których co prawda najchętniej bym już zapomniała, przygotowałam dzisiaj dla Was dwa zestawy, w których główną rolę grać będzie skóra, ostatnio mam niezłego świra na jej punkcie i coś czuję, że moja faza na skórzane motywy dopiero się rozpoczyna. ;) Nie wiem jak Wy, ale ja jestem zdania, że niekoniecznie trzeba mieć na sobie białą bluzkę z kołnierzykiem (o ile oczywiście profesor tego nie wymaga), żeby wyglądać i czuć się elegancko.


Skórzana spódniczka- H&M
Koszula- Butik (aparat zjadł jej piękny kolor...)
Torebka- no name
+ botki (patrz niżej)



Marynarka blazer- Bershka
Skórzane rurki- no name
                                                                        T-shirt- Butik
Botki- CCC
Torba- no name 

To tyle z mojej strony. :) Obiecuję odpisać dzisiaj na wszystkie Wasze maile, bo przez ostatnie dwa tygodnie byłam odcięta od blogowego świata i trochę mi się tych zaległości nazbierało. W nowym poście widzimy się prawdopodobnie już jutro! Dajcie znać co myślicie o moich propozycjach i która z nich przypadła Wam bardziej do gustu.

Pozdrawiam,
Kasia

34 komentarze:

  1. Spódnica świetna :) Powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsza propozycja bardziej przypadła mi do gustu, ale obie fajne :)
    Ja też niestety jeszcze walczę..ale damy radę! :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. co to PPK?
    nie wiem co dziwnego jest w feriach ale spoko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwalifikowana pierwsza pomoc.

      Nie napisałam, że jest coś dziwnego w feriach, tylko że my ich nie mamy. Sesja skończyła się w piątek, w poniedziałek zaczyna się drugi semestr, a ewentualne poprawki są w jego trakcie.

      Usuń
  4. powodzenia Kochana! ja na szczęście najwcześniej od 8 mam i wolny tydzień już za mną. poszło za pierwszym razem, ale nie ma się co dziwić- pedagogika to milion razy łatwiejszy kierunek od farmacji :P
    mnie bardziej przypadła druga wersja, bardziej mój styl :D
    mam nadzieję że szybko do nas znowu wrócisz. buziaki! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratulacje :*
      Zazdroszczę wolnego. :( Ja jestem wykończona fizycznie i psychicznie... a "zabawa" dopiero się zacznie. :(

      Usuń
  5. Obie wersje mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta koszula z pierwszej fotki (Twojej i obrazkowej też) jest piękna, przydałoby mi się kilka takich do pracy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)
      Pełno teraz takich rzeczy w sklepach, na pewno coś dla siebie wypatrzysz. :)

      Usuń
  7. Bardzo podobają mi się skórzane ubrania, ale myślę, że ja wyglądałabym w nich źle :( Ja właśnie kończę 3-tygodniowe ferie, ale za to beznadziejny plan zabił mój entuzjazm :(

    P.S. Tu Nadelaine, zmieniłam nick ku motywacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego kochana? :) Aż tak źle się zapowiada? U nas w tym semestrze nie było zapisów na zajęcia tylko odgórny plan, bardzo nad tym ubolewam, bo siedzę w piątki do późna, ale co zrobic. :(

      Ale sesja cała do przodu? :) Haha, nick świetny! :)

      Usuń
    2. W poniedziałek i środę zajęcia do 18, we wtorek i czwartek do 20, a w piątek tylko jedne zajęcia, ale za to na 7:30... My też mieliśmy narzucony plan. Sesja ok, teoretycznie miałam 2 egzaminy, ale jeden był z przedmiotu mało istotnego dlatego mieliśmy zerówkę, którą zaliczyli wszyscy :) A drugi to matematyka, który był pierwszego dnia sesji, ale na szczęście się udało (niektórzy jeszcze jutro podchodzą po raz trzeci).

      Usuń
    3. Ja lubię zaczynać zajęcia rano i szybciej je kończyć, ale 7:15 czy tam 30 tak jak u Ciebie to jest przesada. :P Szczególnie jak się pół nocy zakuwa. :(
      Matematyka... źle to wspominam. :D

      Usuń
    4. Jeżeli kończy się wcześniej to tak, ale jak mam zajęcia od 8 do 20 z okienkami to nie jestem zachwycona... Sama matematyka nie jest zła, ale nasz profesor ma dość surowy system oceniania - mi obniżył całą ocenę z egzaminu za literówkę :) ale studia to nie liceum i trzeba się przyzwyczaić :)

      Usuń
  8. oba zestawy fajne, powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  9. Również lubię skórzano-lateksowe elementy garderoby ale dla mnie oba zestawy nie nadają się na egzamin na który bym bardziej klasyczne ciuchy założyła a skóra lateks to albo na co dzień albo na wyjście

    OdpowiedzUsuń
  10. Zgadzam się z poprzedniczkami – świetna spódniczka :) Ja ostatnie dwa egzaminy mam jutro (ach te studia zaoczne).

    OdpowiedzUsuń
  11. No nie chcę być wredna, ale wspomnę, że miałam prawie 3 tygodnie feri.. Przepraszam. :D Niestety już w poniedziałek powrót do SZAAAAAREJ rzeczywistości. Trzymam kciuki za Ciebie, oby wszystko się udało. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) Cieszę się, że Ci się podobają. Bardzo!

      Usuń
  13. Obie stylizacje w moim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. botki prześliczne! jakie nóżki masz zgrabne xd :D

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za każdy komentarz!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...