8 lut 2013

Relaksuję się po sesji.

Między innymi robiąc zakupy. :) Wyspałam się, wypiłam kawę i wyszłam na miasto z zamiarem poprawienia sobie humoru jakimś nowym ciuszkiem. Zamiast z bluzką, wróciłam jednak z torbą kosmetyków, w które w całości zaopatrzyłam się w... Biedronce!
Swoją drogą w ciągu ostatniego tygodnia nakupiłam tyle żeli pod prysznic, że starczy mi ich chyba do końca roku. Czyżbym wpadła w nową manię?

Jeśli jednak chodzi o Biedronkę- jest tam teraz dużo świetnych kosmetyków, w trochę niższych cenach niż w drogeriach. Zajrzyjcie koniecznie, może wypatrzycie coś dla siebie. :)

(wybaczcie słabą jakość, zdjęcia robione telefonem, aparat nadal nie działa)


Masło do ciała pomarańcza + aromat wanilii Perfecta SPA- od dawna chciałam je wypróbować  dlatego korzystając z korzystnej ceny (w SP około 13-14 zł) bez zastanowienia wrzuciłam do koszyka, nie bacząc na to, że mam jeszcze w zapasach dwa inne nawilżacze do ciała. Poczeka na swoją kolej.
Dostępna była jeszcze wersja marcepanowa i masło kakaowe. Najchętniej wzięłabym je wszystkie!

Żele pod prysznic Orginal Source

  • Mango&Macadamia
  • Lime - dwupak kosztował 11 zł, żele same w sobie są świetne, więc grzechem było nie wziąć. Jeden powędruje pewnie do siostry. :) Tak jak w przypadku masełek, również były dostępne jeszcze inne wersje zapachowe.

Płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu BeBeauty- polecany przez wiele bloggerek, to już moja druga buteleczka, o pierwszej jakoś zapomniałam Wam wspomniec. Płyn jest naprawdę ŚWIETNY, bardzo dobrze zmywa makijaż oczu, nie podrażnia ich i kosztuje grosze. Myślę, że jest dobrą konkurencją dla miceli drogeryjnych. Polecam jeśli jeszcze nie próbowałyście. Czytałam gdzieś jednak, że ma zostać wycofany. Wiecie coś o tym? :<

Żel do mycia twarzy (nawilżający) BeBeauty- wykończyłam wersję micelarną i choć to właśnie ona jest dla mnie numerem jeden, skusiłam się teraz na tą, tak dla małej odmiany. Miałam ją już kiedyś i również byłam z niej zadowolona. Cudnie pachnie, jak kosmetyki dla niemowląt. :)


Kupiłam też kolejną herbatkę Rooibos- wanilia i miód. Piłam u koleżanki, jest przepyszna, a pachnie chyba jeszcze lepiej niż smakuje. :)

A jak herbatka to najlepiej w towarzystwie dobrej książki. Mam pierwszy od października wolny weekend i zamierzam wykorzystać go na nadrobienie książkowych zaległości. O "Pięćdziesięciu twarzach Greya" słyszałam różne opinie, postanowiłam przeczytać i wyrobić sobie własną. Czytałyście, jakie macie zdanie? :)

Aktualnie w Biedronce również produkty Nivea, Eveline, Joanna Naturia, zapachy Adidas i sporo produktów dla Panów. Gazetkę promocyjną możecie przejrzeć TUTAJ.

Wybieracie się na książkowo-kosmetyczne zakupy do Biedronki? A może już byłyście? Pochwalcie się koniecznie!

Ja uciekam relaksowac się dalej. :P

52 komentarze:

  1. jeszcze nie byłam ;)
    OO relaks mmm

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam zamiar kupić w Biedronce żele OS. Mam ten micel Be Beauty- jest naprawdę godny uwagi. Greya jakoś nie mogę zmęczyć... W międzyczasie przeczytałam kilka innych książek, a ta wciąz leży niedokończona. Wg mnie nic nadzwyczajnego. Kolejnych z serii na pewno nie kupię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdzie nie mogę trafić na ten micel BeBeauty.
    Chyba jest jakiś problem z dystrybucją.
    Szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie wiedzialam ze te zele sa w biedrze, super!! polece na pewno :)
    sesja zaliczona? gratuluje!!

    OdpowiedzUsuń
  5. zazdroszcze tego micelka bo u mnie w zadnej biedronce nie moge go dorwac:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kuszące są żele OS :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję zakończenia sesji (:

    Miałam to masło w wersji kakaowej, nie polubiliśmy się. Oby pomarańczowe Ci służyło! A micel z Biedronki jest na mojej liście (;

    OdpowiedzUsuń
  8. OS bardzo lubię chociaż ostatnim czasem zdecydowanie bardziej skłaniam sie ku żelom Balea

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo fajne są te promocje:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi zupełnie nie sprawdził się micelarny, nawilżający dawał radę o wiele lepiej.
      chyba skuszę się na zakupy w Biedro ;D

      pozdrawiam!:)

      Usuń
  11. świetne zakupy, ja też byłam w Biedronce:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Micelek z Biedronki jest moim hitem miesiąca :)

    OdpowiedzUsuń
  13. świeetne zakupy :) ostatnio oglądałam biedronkową reklamę i zapowiadała się super :)

    a ten płyn micelarny z chęcią spróbuję, mam nadzieję ze nie wycofają. Ah ta sesja zmusza nas do wydawania pieniędzy :D

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam ten OS mango i makadamia :) na pewno nie przepuszcze takiej okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja także byłam w Biedronce i nieco się obłowiłam :D

    Ten płyn micelarny BeBeauty bardzo lubię i dokupiłam kolejną buteleczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytałam i nawet zrobiłam o niej posta. Moim zdaniem szkoda czasu i pieniędzy. Ale przeczytaj i wyrób sobie swoją opinię;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajnie, że Biedronka robi takie gazetki z kosmetykami chociaż ja wczoraj byłam i nic z kosmetyków nie wzięłam bo mam sporo zapasów. Książka mi się podobała :) Może zrobisz jej recenzję po przeczytaniu?

    OdpowiedzUsuń
  18. ja chciałam peeling gruszkowy i farbę i nie ma....więc na razie na nic innego się nie kuszę, o przepraszam płatki kosmetyczne aż wzięłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. To masełko kusi, muszę zajrzeć do biedronki ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. uwielbiam tą herbatę ;))
    ja w Bezdomce tylko waciki teraz kupiłam, trójpak :) patyczki i pasty, same podstawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. micel z biedro mnie ciekawi. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Z obecnej gazetki urodowej zaopatrzę się tylko w zestaw płatków kosmetycznych. Nie chcę szaleć z innymi kosmetykami, gdyż chłopak zmotywował mnie do zużywania zapasów i obiecał zabrać do drogerii DM w Czechach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakupy w DM są zdecydowanie warte tego poświęcenia. :D :)

      Usuń
  23. Byłam byłam i też zrobiłam kosmetyczne zapasy:
    http://kroliczek-doswiadczalny.blogspot.com/2013/02/promocyjne-zakupy-biedronkowe.html

    OdpowiedzUsuń
  24. Właśnie dodałam post ze swoimi zdobyczami z Biedronki :) Okazje na prawdę są super i szkoda nie skorzystać :D

    OdpowiedzUsuń
  25. zakupy najlepiej relaksują ! :))

    OdpowiedzUsuń
  26. Też byłam. I kupiłam żel, ale ten micelarny, Ten kiedyś też wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  27. Gratuluję końca sesji :) Fajne zakupy! Biedronka jest fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ojj chyba jeszcze dzisiaj zawitam do biedronki;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja dziś kupiłam pierwszą buteleczkę tego płynu micelarnego. Ciekawe, czy też się u mnie sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  30. Relaks jak najbardziej Ci się należy:) Herbatkę lubię, ale już mi się troszkę znudziła:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jestem właśnie po sesji, więc muszę się zaopatrzyć w tę książkę w końcu :)

    OdpowiedzUsuń
  32. W takim razie i ja muszę skoczyć do Biedronki ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja jutro planuję iść do biedronki:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja choć planowałam duży zakup,powstrzymałam się :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja dzisiaj przypadkiem wpadłam i zakupiłam identyczne żele :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Omg, pędzę do biedronki! Fantastycznie, ze tam tak tanio!

    OdpowiedzUsuń
  37. właśnie wróciłam z biedronki z trzema zdobyczami: mleczkiem bebeauty i żelem tejjże firmy oraz kremem nawilżajązym nivea!

    OdpowiedzUsuń
  38. Muszę się wybrać;) Też słyszałam różne opinie o Greyu. Koleżanka z pracy ma wszystkie części i po kolei puszcza w obieg, więc czekam na swoją kolej;) A ja kupiłam książkę o podobnej tematyce "Przeznaczona do gry". Jestem w połowie i bardzo mi się podoba;)

    OdpowiedzUsuń
  39. to masło do ciała jest świetne! ;D cudownie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  40. czy to masło ma w składzie parafine?

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za każdy komentarz!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...