8 wrz 2012

Sobotni przegląd mini zakupów.

Niecierpliwie czekam na moment, kiedy będę mogła powiedzieć, że zawirowania zaczęły ustawać, sytuację można nazwać opanowaną, a ja powoli odzyskuję spokój. Może i strach w końcu przestanie drwić z marzeń? Tymczasem stwierdzam, że im mniej czasu na zmartwienia, tym lepiej, dużo lepiej...

Mniej czasu to też mniej (nie)zbędnych wydatków i rzadsze wydawanie pieniędzy. Coraz bardziej  doceniam życie na pełnych obrotach.

Poniżej skutki mojej ostatniej wizyty w Rossmannie. Wierzcie lub nie, ale są to naprawdę same potrzebne produkty, zero jakichkolwiek zachcianek. Znacie któryś z nich? :)

1. Oczyszczający płyn micelarny (cera mieszana i tłusta) Eveline Cosmetics- jako, że polecany był na wielu blogach, postanowił zdradzić z nim na chwilę swojego ulubieńca z Perfecty. Pierwsze wrażenia są całkiem pozytywne, jest też ciut tańszy od Perfecty. Planuję zrobić na jego temat osobny post, także uzbrójcie się w cierpliwość.
2. Żel do higieny intymnej Facelle Sensitive- osławiony na blogach, polecany przez wizażanki i youtubowiczki jako produkt wielofunkcyjny- nie mogłam się nie skusić. Używam go też do mycia włosów (skalp oczywiście nadal traktuję ziołowym Herbapolem, ale nie chcę przesuszać nim końcówek, także używam BD lub właśnie Facelle) i sprawdza się całkiem nieźle. Jest dość gęsty, ma bezpieczny skład, nie podrażnia, kosztuje niewiele. Nie do końca podoba mi się jednak jego zapach...
3. Pomadka ochronna Nive Pure&Naturals (milk&honey)- byłam zachwycona wersją oliwkową, postanowiłam wypróbować coś innego. I niestety ta nie jest już tak dobra... Słabiej nawilża, gorzej pachnie... Zużyć zużyję, ale następnym razem wrócę już do Carmexa albo Tisane.
4. Krem masło kakaowe Ziaja- ente opakowanie, uwielbiam! Recenzję możecie znaleźć TU.
5. Eyeliner w płynie Wibo (czarny)- mój żelowy eyeliner Essence wysechł na wiór, mimo że w w opakowaniu została jeszcze z połowa (przy codziennym używaniu, jestem mega wydajny), dlatego postanowiłam wrócić do eyelinerów w płynie. Ten swego czasu robił furrorę na blogach i YT i muszę powiedzieć, że jestem z niego zadowolona. :) Jest niedrogi, trwały (utrzymuje się cały dzień) i zmywa się dużo łatwiej niż żelowy. Nie do końca odpowiada mi taki cieniutki pędzelek, ale wydaje mi się, że to po prostu kwestia przyzwyczajenia. W każdym razie jest bardzo precyzyjny. Polecam!

Więcej o zakupach już wkrótce, bo wiszę Wam przecież zbiorczy haul ubraniowy (pamiętam :)), a póki co biorę się za sobotnie ogarnianie bałaganu. Coś czuję, że niedługo zacznie mi i tego sprzątania solidnie brakować.
Udanej soboty! :)

43 komentarze:

  1. Bardzo lubię tę pomadkę z NIVEA,używam jej obecnie w pracy i jestem bardzo zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Facelle powoduje u mnie przesusz, chyba.. Serię masło kakaowe jak widzę, to cieszy mi się oko, a eyeliner Wibo mam na liście must have ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawa jestem tego płynu Facelle.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie cierpię pomadek z Nivea, nie nawilżają ani nie regenerują ust, dodatkowo znikają w tempie bardzo szybkim, gdyż wsiąka w usta po kilku minutach i już potem jej nie czuć. Wolę mój balsam do ust w słoiczku z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja muszę też się tak nauczyć : iść do Rossmanna i wziąć tylko to, co potrzebuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam nivea pomadkę z oliwką ale sie nie spisuje u mnie a z wibo am i mega zadowolona jestem

    OdpowiedzUsuń
  7. jeśli jeszcze nie wrzuciłaś - to poratuj swój eyeliner bazą :) ja tak ratowałam swój avon i dobrze działa o ile nie zasechł już na amen.
    :) (jak się skusisz znajdziesz u mnie co i jak)
    ja poratowałam i nie stracił nic na właściwościach tylko nabrał lepszej konsystencji
    ja jestem ciekawa facelle, jeszcze się nei odważyłam, na razie zakupiłam babydream

    OdpowiedzUsuń
  8. Masło kokosowe kocham, kiedys uzywalam tylko tycz produktów ziaji <3 teraz jestem troche na odwyku :D
    a micel z eveline jest do d... do niczego :D

    zapraszam na rozdanie : http://gosiaq93.blogspot.com/2012/09/kolorowe-rozdanie-u-gosiaq93-otwarte.html?showComment=1347093565875#c1285674958143122402

    OdpowiedzUsuń
  9. od kliku dni używam Facelle do mycia włosów i jest super, ładnie oczyszcza, nie podrażnia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. fajne zakupy:) ostatnio wpadłam do R. i oczywiście połowy rzeczy zapomniałam sprawdzić ;/

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja bardzo lubie miodową niveę :D

    OdpowiedzUsuń
  12. ten krem z ziaji miałam, ale oddałam mamie. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ten produkt z facelle też mam w planach.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam te masełko i eyliner z Wibo i dobrze się sprawują ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja osttanio wracam do tego eyelinera z wibo, już mi się skończył i muszę kupić kolejny:)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie lubię tego płynu z Facelle :/ dla mnie był straszny :)
    eyeliner z Wibo bardzo lubię i też ostatnio kupiłam, bo nie miałam czasu bawić się z pędzelkiem i żelowym eyelinerem ;)
    krem z Ziaji mam, ale dla mnie jest za tłusty :(

    pozdrawiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  17. masło kakaowe ach... uwielbiam!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  18. 2,4,5 moje ulubione kosmetyki =D

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam facelle :) Krem z ziaji jest dla mnie za tłusty :(

    OdpowiedzUsuń
  20. pomadkę z Nivei miałam i ledwo ją zużyłam... chętnie spróbuję tego płynu micelarnego z Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Posiadam ten eyeliner, na pewno jeszcze kiedyś go kupię ale podobno fajne są z golden rose, tez za jakieś 8 zł. ; )

    OdpowiedzUsuń
  22. muszę wypróbować ten krem ziaji ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Moje włosy i skóra głowy uwielbiają ten płyn Facelle!

    OdpowiedzUsuń
  24. właśnie dziś po raz pierwszy kupiłam tego micela z Eveline, nie mogę doczekać się wieczora aż go użyję, ciekawe jak się sprawdzi.. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. O, a ja właśnie lubię bardzo cienkie pędzelki w linerach :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Też mam masełko kakaowe, czeka na chłodniejsze dni;) Widzę tez mój ukochany eyeliner;)

    OdpowiedzUsuń
  27. masło i pomadka mi znane, reszta zagadka ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. ciekawi mnie ten płyn z Eveline, czekam na opinie

    OdpowiedzUsuń
  29. ciekawa jestem tego plynu z eveline :):)

    OdpowiedzUsuń
  30. liner z wibo stosowałam już kawał czasu temu i wtedy mi się bardzo podobał, nie wiem jak teraz czy się nie skiepścił:D

    OdpowiedzUsuń
  31. facelle jest jeszcze w wersji niebieskiej - ma przyjemniejszy świeży zapach:)

    krem z ziaji znam i fajnie poprawia koloryt skóry, oraz lainer wibo - długo z niego korzystałam i byłam zadowolona;)

    OdpowiedzUsuń
  32. bardzo jestem ciekawa tego płynu micelarnego

    OdpowiedzUsuń
  33. dzieki:D:D:D
    ja mam zamiar kiedyś kupić facelle:D ale na razie uwielbiam mój bdfm :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  34. Kupiłam niedawno facelle zaciekawiona mega pozytywnymi opiniami na blogach. Mnie niestety nie powalił. Denerwuje mnie zapach i konsystencja. Jest jakiś taki mocno mydlany. Mocni się pieni i trzeba go długo spłukiwać z miejsc intymnych. Jeśli chodzi o włosy to w porządku. Zachowuje się jak szampon. Do golenia średni...po nałożeniu na nogi zostawia takie smugi raz rzadsze raz gęściejsze a po namoczeniu mocno spływa..:/
    W Rossmannie zapłaciłam 6,49 za 300ml więc szału nie ma. Za butle z pompką Ziai płace coś ok. 8 zł za 500ml.
    Natka

    OdpowiedzUsuń
  35. Jedynie masło kakaowe miałam ;) No i pomadkę Nivei ale o innym smaku.

    OdpowiedzUsuń
  36. Masło kakaowe mam i nie moge przyzc tego zapachu ! Jest genialny ! :)
    Zapraszam na nową notkę :)
    KLaudia :)

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za każdy komentarz!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...