Projektu DENKO, więc w tym miesiącu nie będzie, ale w ramach małej rekompensaty przedstawię Wam swoich listopadowych ulubieńców, po których sięgałam naprawdę bardzo, bardzo często i to z największą przyjemnością.
Najpierw kolorówka, co prawda bez żadnych nowości, ale sprawdzona i wypróbowana!
1. Lakier do paznokci Golden Rose seria proteinowa #261 - piękny odcień fioletu wpadającego odrobinę w bordo, przez cały miesiąc gościł na moich stopach. Dobre krycie, przyzwoita trwałość i oczywiście niska cena.
2. Lakier do paznokci Golden Rose seria proteinowa #264 - standardowy nudziak, typowo jesienny odcień. Więcej moich lakierowych propozycji na jesień możecie zobaczyć TUTAJ.
3. Korektor w słoiczku firmy NYX- pokochałam go na nowo. :)) Odkopałam na początku miesiąca i używałam właściwie każdego dnia. Genialnie radzi sobie z cieniami pod oczami i drobnymi niespodziankami, ładnie wyrównuje koloryt powieki, świetnie sprawdza się też jako baza pod cienie. Jego recenzja była jedną z pierwszych na moim blogu, mimo bardzo słabej jakości zdjęć odsyłam tam wszystkich zainteresowanych- KLIK.
4. Duo bronzer-róż seria SunClub Essence (wersja dla blondynek)- dobiłam w nim już denka, maltretuję go dzień w dzień, według mnie świetny produkt. Niestety został wycofany ze sprzedaży już jakiś czas temu, nad czym bardzo ubolewam...
5. Odżywka do włosów bez spłukiwania Gliss Kur Regeneracja i Objętość- niesamowicie ułatwia rozczesywanie, włoski po jej użyciu są miękkie, pachnące i przy umiejętnej aplikacji nieobciążone. Odżywka jest niesamowicie wydajna, używam jej już drugi miesiąc, a zużycie nadal jest znikome.
6. Odżywcza maseczka do twarzy (słodkie migdały i miód) Perfecta- moje ulubiona, nawet nie wiem, która to już saszetka. Osobna recenzja tej maseczki pojawiła się w TYM poście.
7. Krem do twarzy delikatnej i naczynkowej Rilastil Delskin- testuję go już jakiś czas i jestem z tego produktu naprawdę zadowolona. Nie będę jednak rozwodzić się dzisiaj na jego temat, bo szykuje się post z jego recenzją, także bądźcie cierpliwe. :)
I na koniec tradycyjnie już niekosmetyczny ulubieniec...
... czekolada Schogetten Trilogia, z którą zdradziłam ukochaną Milkę jogustowo-truskawkową. Możecie ją dostać w Netto, polecam gorąco, jest naprawdę przepyszna, niedroga i w poprawianiu humoru nie ma sobie równych! :)
I to tyle jeśli chodzi o moje kosmetyczne podsumowanie miesiąca. Znacie któryś z wyżej wymienionych produktów? Odkryłyście w tym miesiącu coś ciekawego? Czekam na Wasze komentarze!
ZOBACZ TAKŻE:
* Ulubieńcy października.
Trzymam kciuki za zaliczenia :) Oby wszystko poszło jak z płatka :) Jeszcze chwilka i będą święta, więc na pewno odpoczniesz od obowiązków :) Swoją drogą zazdroszczę studiowania. Ahhh to były czasy :)))) Wiem, że plotę jak stara baba, ale jak zaczniesz pracować to zatęsknisz za tymi czasami, a nawet za egzaminami ;))))
OdpowiedzUsuńZgadzam się w pełni! Studia to piękny okres, więc korzystaj póki możesz! Egzaminy są straszne przed a później można się z tego śmiać :)
UsuńDokładnie :) Starsze koleżanki prawdę Ci powiedzą :) Ale czasami nie warto sobie żył wypruwać, bo studia nie są tego warte...
UsuńBardzo lubię lakiery GR :)
Rilastil miałam kiedyś :D też byłam z niego zadowolona
OdpowiedzUsuńPowodzenia w zaliczeniach!:)
OdpowiedzUsuńładnie poleciałaś :D
OdpowiedzUsuństudia...w sumie było ok, super ludzie, ciekawe przedmioty, ale chyba wolę siebie w tym miejscu, w jakim jestem teraz:) dużo wytrwałości :) a denko niczego sobie;)
OdpowiedzUsuńUlubieńcy... :)
Usuńznam jedynie maseczke perfekty i tez bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńodżywki gliss-kur miałam ale inną wersję - dobre do stosowania jak na szybko:)
Nic nie używałam. Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńteż kocham tą czekoladę. ale obecnie się odchudzam, więc nie jem słodyczy w ogóle ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam! Powodzenia! :)
UsuńFajny ten "czekoladowy ulubieniec"!
OdpowiedzUsuńSchogettka również należy do moich ulubieńców:)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków, ale czekoladę uwielbiam;D
OdpowiedzUsuńlakier 264 bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńw sumie to miałam tylko lakier GR, a miałam go z wymiany, a ktoś do niego dolał zmywacza, był wodnisty i okropny;/
OdpowiedzUsuńmniam jaka czekoladka,
Trzymam kciuki za zaliczenia :)
OdpowiedzUsuńFajny ten korektor NYXa, muszę go poznać bliżej.
sonnaille a jak tam twoje wlosy? nadal wypadaja?
OdpowiedzUsuńNiestety tak...
Usuńlakiery z Golden Rose przesliczne :D
OdpowiedzUsuń