Przepis jest naprawdę bardzo łatwy, wprost idealny dla amatorek pieczenia, a ciasto wychodzi wręcz wyśmienite (to, że nikt nie wierzył, że upiekł je taki antytalent kulinarny jak ja mówi samo za siebie)! Nie wspominając już o cudownych aromatach, które unoszą się w całym mieszkaniu podczas pieczenia. Mmm. ♥
TRADYCYJNA DOMOWA SZARLOTKA
Składniki na ciasto: 3 szklanki mąki, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 1 szklanka cukru, 1 paczka cukru waniliowego, 250g zimnego masła lub margaryny (ja użyłam Kasi), 4 jajka
Składniki na jabłka: 2kg jabłek, 12 łyżeczek cukru, 1 opakowanie cukru waniliowego, 1 łyżeczka cynamonu (w przepisie były jeszcze rodzynki, ale ja z nich zrezygnowałam- nie przepadam)
Potrzebny będzie też cukier puder do posypania ciasta.
http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasta/szarlotka/przepis.html |
Przygotowanie:
* Jabłka obrać, pokroić na niewielkie kawałki i razem z cukrem oraz cukrem waniliowym lekko podsmażyć, tak aby się nie rozpadły. Dodać cynamon.
* Przesiać mąkę razem z proszkiem do pieczenia bezpośrednio na stolnicę, dodać 3/4 szklanki cukru, cukier waniliowy oraz masło. Całość posiekać nożem. Dodać 3 żółtka i 1 całe jajko. Zagnieść szybko ciasto i podzielić na 2 części. Zawinąć w folię i włożyć do lodówki na godzinę.
* Jedną część ciasta rozwałkować bezpośrednio na papierze do pieczenia i razem przełożyć do prostokątnej formy. Wstawić do lodówki. Białka z 3 jaj ubić na pianę, następnie stopniowo dodawać resztę (1/4 szklanki) cukru, ciągle ubijając, aż piana będzie sztywna i błyszcząca.
* Piekarnik nagrzać do 175 stopni. Formę z ciastem wyjąć z lodówki, wyłożyć jabłka. Przykryć ubitą pianą z białek. Na wierzch położyć drugą część rozwałkowanego ciasta.
* Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 1 godzinę (gdyby w trakcie pieczenia wierzch za bardzo się zrumienił, położyć kawałek folii aluminiowej). Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.
http://www.kwestiasmaku.com/desery/ciasta/szarlotka/przepis.html |
Ze swojej strony radziłabym jednak jedną połowę ciasta (tą na górną warstwę) trochę przymrozić i zetrzeć na tarce, bo ciasto jest bardzo klejące i ciężko jest je rozwałkować, a potem jeszcze przenieść na blachę (ze spodem nie ma tego problemu ze względu na papier do pieczenia). Następnym razem wypróbuję właśnie taki patent. :)
Szarlotka najlepiej smakuje podana na gorąco, prosto z piekarnika. Nie mówiąc już o towarzystwie lodów waniliowych. Do tego jeszcze szczypta dobrego humoru i uśmiech na usta i ... gotowe! Palce lizać! :)
Smacznego!
Zdjęcia i przepis nie są mojego autorstwa, pochodzą ze strony kwestiasmaku.com
Uwielbiam Kwestię Smaku, chyba też się kiedyś pokuszę na zrobienie tego cudeńka! :)
OdpowiedzUsuńszarlotka to zdecydowanie moje ulubione ciasto <3
OdpowiedzUsuńMoje chyba już też! :)
Usuńtrzeba będzie spróbować ;>
OdpowiedzUsuńdawno mnie nie bylo, stesknilam sie za nowymi postami!!! lece czytac dalej ;) a szarlotka wyglada smakowicie, slinka cieknie.
OdpowiedzUsuńmniam
OdpowiedzUsuńdzis mam i ja ! :)
OdpowiedzUsuńaż ślinka cieknie :) z chęcią wypróbuję niedługo :)
OdpowiedzUsuńjadła bym!
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńWow,aż ślinka cieknie,zdolniacho!
OdpowiedzUsuńU mnie w piekarniku właśnie piecze się murzynek, mmm :))
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma Twoich fotek :) Uwielbiam szarlotkę!
OdpowiedzUsuńNie zdążyłam ich zrobić. :(
Usuńno to może i taki antytalent kulinarny jak ja sobie poradzi :>
OdpowiedzUsuńNa pewno!
UsuńJA to mam dwie lewe ręce jeśli chodzi o gotowanie ;D
OdpowiedzUsuńPyszności :D
OdpowiedzUsuńPoproszę kawałek:)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :) Nigdy nie robiłam szarlotki ;)
OdpowiedzUsuńEj, daj trochę!;D
OdpowiedzUsuńZGŁODNIAŁAM!! Wszystko przez Ciebie :D
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńmniam, jadłam dzisiaj i mogłabym jeść na okrągło :D
OdpowiedzUsuńmmm - w przyszły weekend bedzie szarlotka;)
OdpowiedzUsuńale bym zeżarła :D
OdpowiedzUsuńale pysznie wygląda ! ;)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę,że Ci wyszła. Ja jestem kuchenny antytalent :)
OdpowiedzUsuńUwierz mi, że ja też!
UsuńMmm aż mam ochotę na jakieś ciasto;p Teraz sezon na truskawki to można coś pokombinować z nimi ;)
OdpowiedzUsuńmniammm
OdpowiedzUsuńuwielbiam szarlotke, tylko ostatnio czasu mi baraknie
OdpowiedzUsuńKocham szarlotke! ;) Staram się nie jeść słodyczy, ale od czasu do czasu coś pysznego po prostu TRZEBA zjeść, raz się żyje i nie wolno sobie odmawiać takich przyjemności! ;D
OdpowiedzUsuńOstatnio staram się ograniczać słodycze, a takie widoki temu nie sprzyjają :)
OdpowiedzUsuńah... uwielbiam piec i nie wiem jak to się stało że jeszcze nigdy nie robiłam szarlotki o.O
OdpowiedzUsuńja również się stęskniłam ;* a ta szarlotka wygląda wyśmienicie :] w wolnym czasie może i ja spróbuje taką zrobić, chociaż jestem stu procentowym beztalenciem kulinarnym :D
OdpowiedzUsuńszarlotka to jedno z 4 ciast kótre mi wychodzi i które wszytskim smakuje :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam szarlotkę!
OdpowiedzUsuńale robisz smaka;P ja poproszę kawałek tej szarlotki :D
OdpowiedzUsuńu mnie dzisiaj muffiny z malinami :)
OdpowiedzUsuńszarlotka wygląda pięknie - tak domowo :)
O mniam ! Ale bym sobie zjadła takie pysznosci :)) ahhh :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudia ;)
MMmm smakowite ;)
OdpowiedzUsuńJa to niestety nie mam talentu jesli chodzi o pieczenie ciast.. :P
OdpowiedzUsuń