***
Zastanawiałam się czy zrobić jeden trochę większy (zbiorczy) haul ubraniowy, czy podzielić go na kilka części, ale z racji tego, że wiele z Was nie mogło się już doczekać prezentacji moich nowych nabytków, postanowiłam nie dać Wam czekać zbyt długo i pokazać co nieco już dzisiaj. Ciąg dalszy oczywiście nastąpi. :) A tymczasem zapowiadana w poprzednim poście spódniczka z ZIPem. A właściwie dwie spódniczki z ZIPem.
Jak wiecie uwielbiam bandażowe spódniczki, a w połączeniu z suwakiem to już w ogóle kradną moje serce. Mam już co prawda podobną i spódniczkę i sukienkę, ale to tego typu rzecz, którą wiem że będę nosić i która na pewno nie będzie leżała w szafie. Świetnie wygląda nawet z najzwyklejszym topem. To dla mnie prawdziwy okaz idealny, tym bardziej że kosztowała jedynie niecałe 40 zł. :)
A to kolejny dowód na to, że jestem maniaczką H&Mu!
Dla jednych będzie do kawałek szmatki w serduszka, ale mnie połączenie zwiewnego materiału, uroczego motywu i po raz kolejny suwaka, absolutnie urzekło. Spódniczka kosztowała 59,90 zł i była dostępna też w kolorze jasno różowym. To dobra alternatywa dla tych, którzy nie do końca przepadają za czernią latem.
***
Powiem Wam szczerze, że post planowałam zdecydowanie dłuższy, nie miałam zamiaru skończyć pisania po załadowaniu dwóch zdjęć, ale jestem tak totalnie wykończona tym dzisiejszym lataniem po sklepach i dwudziestoma siedmioma stopniami w cieniu, że mózg przestaje mi pracować. Marzę o popołudniowej drzemce!Wcześniej jednak wpadnę do kuchni, gdzie już od dziesięciu minut pachnie naleśnikami i zrobię sobie koktajl z ostatnich już pewnie w tym sezonie truskawek. Zdecydowanie potrzebuję stężonego roztworu cukru... i witamin. :)
Pozdrawiam Was serdecznie! :)
śliczne jednak ja w spódniczkach nie chodzę;D a mogłabym zacząć chodzić bo te prezentują się idealnie:)
OdpowiedzUsuńBoskie spódniczki! ;PP
OdpowiedzUsuńta serduszkowa fajna ;)
OdpowiedzUsuńjaki robisz taki koktajl, wyglada smakowicie. Z jogurtem, śmietaną?
OdpowiedzUsuńZ mlekiem i cukrem.
Usuńpolecam z gestym kefirem :) !
UsuńPierwsza spódniczka jest super:) MMM smacznego koktajlu życzę :D
OdpowiedzUsuńpierwsza spodnica super ! a druga jednak wybralabym w kolorze pudrowym :)
OdpowiedzUsuńta druga ładniutka :D
OdpowiedzUsuńTa pierwsza spódniczka jest genialna :)
OdpowiedzUsuńta pierwsza jest fajna ;) Szkoda, że nie mam figury do spódniczek.
OdpowiedzUsuńobie spódniczki genialne ; )
OdpowiedzUsuńObie spódniczki bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńNapiłabym się takiego koktajlu:)Mniam.
OdpowiedzUsuńCudowne spódniczki<3
OdpowiedzUsuńspódniczki super! ja wczoraj byłam na wyprzedażowych zakupach z siostrą i ja nie kupiłam sobie nic :P no ale siostra za to przepadła konkretnie :D
OdpowiedzUsuńja tez uwielbiam h&m i juz za kilka dni wyprzedaze zaczna sie i u mnie :D:D
OdpowiedzUsuńfajne ;> nie jeździsz już toyota?
OdpowiedzUsuńNie, sprzedałam.
Usuńjeej, ciesze sie! <3
OdpowiedzUsuń:)
Usuńkolejna osoba, ktora wpadla w wir wyprzedazy ! ♥
OdpowiedzUsuńsliczne spodniczki !!! : DD
Poluję na taką jak ta pierwsza tylko na taką miętową ;]
OdpowiedzUsuńNiestety nigdzie takiej nie widziałam. :(
Usuńkoktajl - mniam. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Mmm koktajl :)
OdpowiedzUsuńmmm, koktajl
OdpowiedzUsuńpiękne zdobycze :)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam suwaki :)
Świetne spódniczki ;)
OdpowiedzUsuńNa koszulkę w tym kolorze bym się nie zdecydowała, ale spódniczka czemu nie ;)
Ta druga spódniczka super :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą sukienkę w serduszka :)
OdpowiedzUsuńdruga spódniczka mi się podoba, a koktajl truskawkowy uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te spodniczki. Ja dlugo nie mogłam sie przełamac własnie do spodniczek, sukienek i wgl niczego luznego, a teraz to luzem ubieram :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, zapraszam na nowa notke :)
Klaudia.
Fajne spódniczki, mam manie na ich punkcie, długie , krótkie, każde!
OdpowiedzUsuńoja, spódniczki są cudowne <3 chyba na tą bandażową się w najbliższym czasie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńPokaż na sobie!! :)
OdpowiedzUsuńŁał, śliczne spódniczki :) No właśnie strasznie się zawiodłam tym żelem pod prysznic, a w zasadzie zapachem... A tą Isanę z babassem własnie zaczynam testować :D
OdpowiedzUsuńw te upały centrum handlowe to jedyne słuszne wyjście :) więc jest pretekst aby się tam wybrać o obczaić te h&m-owe spódniczki, haha
OdpowiedzUsuńPrzepiękne masz zdjęcie w szablonie bloga!
OdpowiedzUsuńTruskawki, mmm, chyba mnie zainspirowałaś ;)
Śliczne są! ;))
OdpowiedzUsuńObie mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńTa druga spódniczka podoba mi się zdecydowanie;)
OdpowiedzUsuńFajna jest ta pierwsza spódniczka :))
OdpowiedzUsuńkoktajl:D to jest to co ja uwielbiam w wakacje:d Właściwe, za to kocham Wakacje:D
OdpowiedzUsuńHej od jakieś czasu podczytuję Twojego bloga, oprócz tych włosowych jest chyba moim ulubionym. Nigdy się nie odzywałam (taka leniwa jestem ;P). Zauważyłam jednak, że poszukujesz dobrego dermatologa. Polecam dermatologa z ulicy kolegialnej w Płocku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ola :)
A jakie nazwisko? :(
UsuńŁadne spódniczki :)
OdpowiedzUsuńPierwsza spódniczka obłędna *.*
OdpowiedzUsuńmam identyczną spódnicę tę pierwszą, czarną z suwakiem :] też nie mogłam jej nie kupić xD Ale dziwi mnie cena, niby wyprzedaże, a ja ją kupiłam za 30zł ok 2-3 miesiące temu...
OdpowiedzUsuńAle ja jej nie kupiłam na wyprzedaży, była w dziale z nową kolekcją. No ale tak czy siak to o 10 zł taniej ją dorwałaś. :) Super. :)
Usuńmmm, ale narobiłaś mi ochoty na truskawki :-)
OdpowiedzUsuńale tutaj ładnie i muszę obczaić archiwum :-)
a czerń latem jak najbardziej :D