~ EDIT ~
Od początku wiedziałam, że ze znalezienie idealnej dla mnie sukienki będzie graniczyło z cudem. Ta za lśniąca, ta zbyt pospolita, a ta zginie w tłumie. Po cichu myślałam więc sobie, że najlepszym rozwiązaniem będzie po prostu ten ideał uszyć. Z pomocą przyszły mi marzenia i trochę internetowych inspiracji. Spójrzcie same.
Będzie kremowa i wykonana z koronkami. Marzył mi się też długi, wąski rękaw z delikatną bufką na ramieniu.
Do tego dekolt w kształcie serduszka. Od zawsze podobał mi się taki fason.
Ale żeby nie było tak nudno i monotematycznie, postanowiłam tą elegancką koronkę połączyć z trochę bardziej zwiewnym, delikatniejszym materiałem. W ten sposób zrodziła się wizja tańczącego dołu sukienki niczym z Dirty Dancing.
A wisienką na torcie uczyniłam malutkie guziczki. Dokładnie 30 malutkich, obciąganych guziczków. Brzmi tajemniczo?
Jeszcze tylko jasne szpilki i jestem gotowa na podjazd karoty, w której czeka książe! :)
Miałam od razu wstawić zdjęcia gotowej sukienki, ale jako, że apetyt rośnie w miarę jedzenia postanowiłam potrzymać Was jeszcze chwilkę w niepewności. Tych wszystkich, którzy uważają że zwariowałam i że nic tutaj do siebie nie pasuję, zapewniam, że efekt końcowy "trzyma się kupy". Zresztą niebawem, mam nadzieję, sami się o tym przekonacie.
Mam świadomość tego, że część z Was może uzna ją za nudną, banalną, zbyt ślubną, albo jak to ostatnio przeczytałam w komentarzu- w stylu zakonnicy, ale najważniejsze jest to, że MNIE się podoba, że jest taka jak sobie ją wymarzyłam, w dodatku jedyna i niepowtarzalna. Ale krytyki się nie boję, dlatego chętnie przeczytam Wasze komentarze! :)
a mnie się podoba! Ja jutro idę na poszukiwania idealnej sukienki studniówkowej, ale nie na swoją studniówkę tylko chłopaka, swoją mam dopiero za rok :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa efektu końcowego
OdpowiedzUsuńpokaż! pokaż!!!! na pewno jest cudowna
OdpowiedzUsuńdziewczyno, mamy podobny gust :D moja ślubna była też szyta na miarę bo nigdzie nie było takiej jak chciałam :)
OdpowiedzUsuńPokazuj!!! :)))) Po opisie wnioskuję, ze sukienka musi być piękna!
OdpowiedzUsuńEh jestem strasznie ciekawa efektu! :)
OdpowiedzUsuńkocham koronkę ;D ;*
OdpowiedzUsuńJuż sobie co nieco wyobraziłam, ciekawe na ile moja wizja będzie pasowała do Twojej sukienki :)
OdpowiedzUsuńJest pewnie piękna. Ja mam taką zwykłą, ale mi tam na tej studniówce jakoś nie zależy a okazja jeszcze się jakaś znajdzie.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie ^^ Szczególnie te guziczki mnie przekonały ;)
OdpowiedzUsuńzeby teraz tylko nikt nie ściagnal z ciebie tego pomyslu. uwzaj.
OdpowiedzUsuńJa na swojej studniówce nie byłam i w ogóle nie żałuję ;) A białej/jasnej kiecki też bym raczej nie wybrała :>
OdpowiedzUsuńdekolt w serduszko z zabudowaną koronką (nie wiem jak to określić inaczej, najlepiej pokazuje zdjęcie) to moje marzenie, jeśli chodzi o suknię ślubną :)
OdpowiedzUsuńTwój opis bardzo przypomina mi to o czym myślałam jak planowałam swoją suknię ślubną (ślub póki co mam przed sobą, ale odłożony w czasie). Pokazuj! Jestem strasznie ciekawa efektu końcowego! :))
OdpowiedzUsuńnie brzmi nudno, brzmi ciekawie i czekam by ją zobaczyć ! :)
OdpowiedzUsuńMusi byc piękna :)
OdpowiedzUsuńCiekawość mnie zżera;D
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać <3! Na pewno będzie piękna!
OdpowiedzUsuńbardzo, bardzo zaostrzyłaś mój apetyt :)
OdpowiedzUsuńjuż się nie mogę doczekać!!!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie;)
Musi być cudowna :) Czekam na zdjęcia!
OdpowiedzUsuńo ja no to sukienka to będzie jakieś cudo.;))
OdpowiedzUsuńczekam czekam na zdjęcie, bo lubię sukienki z osobna tu pokazane i jestem ciekawa jak to razem będzie :]
OdpowiedzUsuńna pewno będziesz oryginalnie wyglądała :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę rozbudziłaś mój apetyt :) Na pewno będzie piękna, bo już ją sobie wyobraziłam!
OdpowiedzUsuńSzybko pokazuj :P Ja mam 4lutego a Ty ? u mnie też parę inspiracji na blogu jednak ja jeszcze jestem w trakcie szycia :)
OdpowiedzUsuńwrzucaj szybko zdjęcie, bo opis brzmi super;)
OdpowiedzUsuńJa zamówiłam sukienkę z allegro:). Pokażę się po 100dn, czyli po 11 lutym;D. Jak na razie czeka na mnie notka o pielęgnacji włosów, ale zmieniłam totalnie wszystkie kosmetyki i sprzęt i jeszcze muszę z nią poczekać; / .
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać, aż dodasz zdjęcie sukienki :) Ja co prawda do mojej studniówki mam jeszcze trochę czasu, ale już martwię się, co na siebie włożę. Chyba też zdecyduję się na uszycie ;)
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa tego cudeńka, poszczególne elementy są sliczne!
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać całego zestawienia :) Zapowiada się pięknie!
OdpowiedzUsuńchyba pękne z ciekawosci!:D
OdpowiedzUsuńO ja , za "moich czasów" na studniówkę wszystkie dziewczyny ubrane były w czarne lub ciemne sukienki ze i nic szalonego... Nuda za to teraz ... wow tez bym chciała, ale ja już chyba za stara na takie szaleństwa :P
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam wszystkim! Nawet nie wiecie jak się cieszę, że poszczególne elementy Wam się podobają. :*
OdpowiedzUsuńCzarna, rozszerzana ku dołowi :)
OdpowiedzUsuńmusi być cudowna! mam słabość do koronkowych sukienek, szczególnie beżowych :)
OdpowiedzUsuńuuuuuu zapowiada się nieziemsko! czekać z niecierpliwością na zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy :) http://idaalia.blogspot.com/2012/01/spora-dawka-piekna-czyli-tag-o.html
OdpowiedzUsuńnajwazniejsze zebys Ty czula sie w niej dobrze :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i obserwuje :)
ciekawa jestem jak wyglada całość bo osobno bardzo mi sie wszystko podoba :D ja troche jestem zła,ze nie bedzie mnie na mojej studniowce,ale wyjezdzam za granice do siostry zeby złozyc tam podanie na studia a samolot wizz air przesuneło mi z 23 na 21 stycznia, czyli na dzien studniówki
OdpowiedzUsuńmnie tam ciekawi jak będziesz wyglądać w całości :)) ja trochę żałuję, że nie zaszalałam bardziej, ale wciąż jeszcze troche mi myśli błądzą w poszukiwaniu jakiś wyjątkowych dodatków :) Dodaje Ciebie do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńJa mam studniówkę 4-tego lutego, jeszcze nie mam sukienki. Rozglądam się, ale nic ciekawego nie wpadło mi w oczy, w ferie pewnie wybiorę się po nią do Warszawy ;) Ta na zdjęciu jest piękna <3 Uwielbiam koronki !
OdpowiedzUsuńHej! Czy mogłabyś podać stronę gdzie znalazłaś 2 sukienkę od dołu z guziczkami? Bardzooo mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńOjej niestety nie pamiętam, bo mam to zdjęcie zapisane na komputerze już kilka dobrych miesięcy. :(
UsuńOj :(( szkoda też zamierzam uszyć sobie sukienkę w tych kategoriach co Ty :) Ale wszyscy mi mówią ,że nie bo za ślubna itp...:(
OdpowiedzUsuńJak już wiele razy pisałam- to rzecz gustu. Ale mi jej uszycie zajęło ponad miesiąc, także obawiam się, że jest za mało czasu...
UsuńSukienkę znalazłam :) A studniówka dopiero za rok ,ale zawszę lubię wszystko wcześniej robić. Zacznę szyć pod koniec wakacji. Pozdrawiam ;* I nie przejmuj się masz świetny gust!
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa! ;*
Usuńto kiedy to chwalenie się gotową sukienką? :)
OdpowiedzUsuńNa pewno w tym tygodniu!!!
Usuń