8 mar 2013

Sonnaille w kuchni- makaron z brokułami.

Na blogi kulinarne zaglądam ostatnio równie chętnie co na kosmetyczne. Kilka dni temu wypatrzyłam fajny przepis, nieco go zmodyfikowałam i mam zamiar podzielić się dziś z Wami pomysłem na obiad/kolację dla wszystkich makaronożernych. :) Jak zwykle będzie szybko i bardzo prosto!


Makaron jest bardzo sycący, ładnie wygląda na talerzu i jest to fajna propozycja szczególnie na piątek, bo to danie całkowicie postne. Mam nadzieję, że skorzystacie i że będzie smakować! Dzień kobiet jest fajną okazją żeby poszaleć trochę w kuchni. :)

SKŁADNIKI:
  • Makaron penne
  • Serek śmietankowy Hochland (polecam ten, bo słyszałam że nie wszystkie się rozpuszczają) - 1 szt na dwie osoby
  • Kilka łyżek śmietany 12% do sałatek, sosów
  • Kostka żółtego sera albo starty parmezan
  • 1 brokuł 
  • przyprawy według uznania, ja użyłam akurat oregano, soli i pieprzu

PRZYGOTOWANIE:
  • Brokuły kroimy, wrzucamy do osolonego wrzątku i gotujemy ok. 8 minut
  • W tym samym czasie, w osobnym garnku gotujemy makaron (ja zawsze dodaję do gotującej się wody łyżkę oleju, żeby makaron się nie posklejał i trochę vegety dla smaku)
  • Roztapiamy serek śmietankowy, dodajemy kilka łyżeczek śmietany, doprawiamy, wrzucamy trochę startego sera, mieszamy
i prawie gotowe :)
Wystarczy odcedzić makaron, polać go sosem,dodać brokuły, posypać oregano i startym serem i możemy się zajadać. :)


Następnym razem wzbogacę całe danie o kawałki piersi w kurczaka, też powinno smakować pysznie.

Dajcie znać czy jadłyście podobną wersję, jeśli nie to czy spróbujecie. :)

Ściskam Was i do napisania niebawem, tym razem już w typowo kosmetycznym poście. Buziaki!

ZOBACZ TAKŻE:
* Sałatka z zupek chińskich.
* Ciasto 3bit.
* Domowa szarlotka.

41 komentarzy:

  1. wygląda smakowicie :) ja z brokułów robię zupę często, albo jako dodatek do obiadku :) ostatnio podpatrzyłam gdzieś fajny patent, żeby ugotowane brokuły polać roztopionym masłem z wyciśniętym do niego czosnkiem - smakuje genialnie, polecam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja mama często robi z masłem i bułka tarta. :)

      Usuń
  2. Ciekawie wyglada. Musze sprobowac :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam wszelkie makaronowe dania!
    Wersję z brokułami jadam bardzo często :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja polecam ze szpinakiem podobna wersja :) tylko swiezym, mrozony nie jest taki dobry
    + makaron z pieczarkami i pomidorami zapiekany :) mniam

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmm, wygląda przepysznie. Uwielbiam makaron i brokuły pod każdą postacią :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na pewno musi być bardzo smaczne, choć mnie ten serek topiony jakoś do siebie nie przekonuje :P.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja robię taki sos brokułowy, ale nieco inaczej. Brokuły sa ok., ale te rewolucje żołądkowe po nich...:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mniam, ale to musi być pyszne! Uwielbiam makaron pod każdą postacią. Bardzo lubię także wersję ze szpinakiem. Pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam brokuły, muszę kiedyś skorzystać z tego przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mojemu Grześkowi napewno by smakowało bo uwielbia brokuły :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda smacznie :) Każdy serek topiony się rozpuszcza bez problemu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja słyszałam, ze nie każdy. :-( muszę spróbować w takim razie.

      Usuń
    2. Kupuję najtańsze z Biedronki :)

      Usuń
    3. To i ja je kupię następnym razem. :-) dzięki za info!

      Usuń
  12. lubię takie makarony :) dla mnie nie musi być mięsa :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Często robię bardzo podobne danie:)
    Wszystkiego dobrego z okazji Dnia Kobiet!:*

    OdpowiedzUsuń
  14. Coś podobnego też czasem zdarza mi się przygotować :) pycha!

    OdpowiedzUsuń
  15. właśnie zrobiłam danie wg Twojego przepisu i wyszło przepysznie ;) dodałam jeszcze trochę czosnku i ziół prowansalskich ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Cieszę się. :-) ziola tak, ale czosnku akurat nie znoszę.

      Usuń
  16. Polecam zamiast sosu śmietanowo-serowego, sos czosnkowy. Absolutny hit wśród wszystkich znajomych :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja taka głodna, a tu takie pyszności makaronowe :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale mi smaka narobilas, zostalo cos jeszcze? Bo wpadam na kolacje :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Kocham makarony w każdej postaci;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Hej, myślę, że ciekawe byłoby, gdybyś do postów włosowych dodawała takie zdjęcia jak na tym blogu. Ukazałoby to skalę problemu i ewentualnie poprawę!!! :-) http://uroda-kosmetyki-opinie.blogspot.com/2013/03/podsumowanie-akcji-stop-wypadajacym_9.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za pomysł! Problem polega na tym, ze u mnie takie kłębki to sa po jednym czesaniu, a z całego dnia możesz sobie wyobrazić... Przy półdługich włosach. Nie wiem czy dziewczyny chciały by to oglądać, tym bardziej ze u mnie tej poprawy od roku prawie już nie ma, nie miałoby je co motywować. :-(

      Usuń
  21. Lubię makarony. : ) Zgłodniałam przez Ciebie. ; )

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej, musi być dobre sama często robię coś podobnego i tego też chętnie wypróbuję ;)
    Chciałabym jednak zdementować pewien mit odnośnie gotowania makaronu. Otóż to, że dodasz oleju do wody nic Ci nie da ;) ponieważ doskonale wiemy, że olej unosi się na wodzie więc nijak pomaga to w tym żeby makaron się nie sklejał, jeżeli już to po odlaniu wody można skropić go oliwą i dopiero wtedy to coś da ;)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przeczytałam to kiedyś na opakowaniu makaronu, od tamtej pory stosuje ten patent i jest ok, nigdy mi sie jeszcze makaron nie skleil, takze nie wiem. :)

      Usuń
    2. ja prawdę mówiąc wpadłam na to dopiero jak Pascal o tym powiedział ;) i w sumie racja w końcu prawa fizyki ;)

      Usuń
  23. wygląda pysznie, z chęcią spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Muszę się skusić na takie danie, bo uwielbiam brokuły! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeśli nie próbowałaś to polecam makaron ze szpinakiem i czosnkiem :)

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za każdy komentarz!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...