Sesja, sesja i po sesji! W końcu! Bo ile można sypiać po cztery godziny na dobę? Brak snu i zmęczenie to jedno, ale tonąc w książkach narobiłam też sobie strasznych zaległości w blogowaniu. Dużych do tego stopnia, że nowości majowe publikuję w drugiej połowie czerwca, denka w maju nie było wcale, a z ulubieńcami zwlekam chyba jeszcze od marca! Będę miała o czym pisać. :)
Publikowanie zaległych postów zaczynam od majowego haulu zakupowego. Nie będą to wszystkie produkty, które kupiłam w tym miesiącu. Część z nich pokazywałam Wam już przy okazji -40 % obniżki w Rossmannie, jeśli przegapiłyście ten post to odsyłam Was TUTAJ. Dzisiaj ciąg dalszy. :)
1) Pianka do golenia ISANA (wersja aloesowa)- lubię obie wersje zapachowe tych pianek i zawsze do nich wracam. Moim zdaniem nie odbiegają niczym od tego typu produktów z wyższych półek. Polecam jeśli jeszcze nie próbowałyście.
2) Oliwka pielęgnacyjna HiPP- w końcu postanowiłam spróbować nawilżania ciała oliwką i muszę Wam powiedzieć, że jest to coś genialnego! Oliwka cudnie nawilża, jeszcze piękniej pachnie, łagodzi podrażnienia i starczy mi chyba na wieki, jest naprawdę mega wydajna. Żałuję, że tak późno po nią sięgnęłam.
3) Krem do stóp FussWohl z 10% mocznikiem- szukałam dobrze nawilżającego kremu do stóp, a ten był akurat w promocji. Cały czas go testuję, dam Wam znać za jakiś czas czy i w jakim stopniu się spisał.
4) Antyperspirant w kulce Dove Go fresh! z grejpfrutem i trawą cytrynową - nie jestem wymagająca jeśli chodzi o antyperspiranty, właściwie wszystkie dobrze się u mnie sprawdzają, ten ma ładny zapach i na promocji kosztował niecałe 8 zł, więc super. :)
5) Aksamitne mleczko nawilżające hipoalergiczne Nivea Baby- bardzo dobrze nawilża, szybko się wchłania i ma śliczny, delikatny zapach. Skład może nie jest najlepszy, bo zawiera parafinę, ale mnie w kosmetykach do pielęgnacji ciała ona zupełnie nie szkodzi. Plus za wygodne opakowanie z pompką.
6) Delikatny żel do mycia ciała i włosów Nivea Baby- z tej samej serii, niestety nie sprawdza się już tak dobrze jak mleczko, odrobinę przesusza, jest mniej wydajny i słabo się pieni. Zużyć zużyję, ale o kolejne opakowanie się nie pokuszę.
7) Ochronny płyn do higieny intymnej z kwasem mlekowym Ziaja Intima- uwielbiam Ziaję za te produkty i nie szukam innych.
8) Pomadka ochronna NONI CARE Garden of Eden- ładny, owocowy zapach i smak, jeśli chodzi o właściwości pielęgnacyjne, to nie odznacza się niczym szczególnym. Po prostu jest ok. :)
9) Serum wzmacniające A+E BioVax- moje włosy są trochę przesuszone i pozbawione blasku przez lecznicze szampony, których używam, dlatego szukałam czegoś, co wizualnie poprawi ich wygląd. Serum sprawdza się fajnie, robi dokładnie to o co mi chodziło, a do tego pięknie pachnie. Dorwałam je na promocji w SP.
Dołączając do tego moje Rossmannowe zdobycze uczciwie stwierdzam, że POLEGŁAM. Z zakupami i z wczorajszą chemią też... :( Ale oficjalnie zaczęłam wakacje!!! Wieczorem uczciłam zakończenie sesji, a dzisiaj zamierzam w końcu porządnie odespać. Wszystkim siedzącym jeszcze w książkach- powodzenia!
Zobacz także:
* Rossmann skusił i mnie (promocja -40% moje zdobycze)
Przede wszystkim gratuluję zdanej sesji! :) Z wyżej pokazanych przez Ciebie kosmetyków znam oliwkę Hipp i balsam Noni Care. O obu produktach mam dokładnie takie samo zdanie :)
OdpowiedzUsuńprzeciez napisala ze polegla na chemi oO
Usuńsonnaille gdzie kupilas ta pomadke?? ja ich nigdzie nie widzialam, a ten coconut na opakowaniu mnie zachecil!!
W Rossmannie.
UsuńKokosa tam w ogóle nie czuć. :(
Gratulacje zakonczenia roku akademickiego :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy! Znam z nich tylko oliwke HIPP :)
Gratuluję zdania sesji :) Z produktów które pokazałaś miałam nr 9 czyli serum do włosów i mi bardzo przypadło go gustu :) Tylko jego wydajność jak na moje włosy była taka średnia...
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w moim konkursie :) Do wygrania naszyjnik :)
Buziaki, Dakota
też bardzo lubię ziaję - ma wiele serio dobrych kosmetyków w super cenach :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zakończenia sesji :)
OdpowiedzUsuńoliwkę Hipp też uwielbiam :)
Gratuluję zdania sesji :) Używałam tej pianki Isany, ale ten drugi wariant i też jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńNa 99% będę miała poprawkę, ale dzięki dziewczyny. :D
OdpowiedzUsuńświetne zakupy :)
OdpowiedzUsuńniczego nie miałam z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńsuper zdobycze :)
OdpowiedzUsuńTroszkę zazdroszczę tych wakacji już :) ale liczę, że tydzień i u mnie będzie po wszystkim :)
OdpowiedzUsuńSkoro ta oliwka taka uzależniająca to najpierw wykończę balsamy i potem się za nią wezmę :)
Uwielbiam zapach tej pianki do golenia ;)
OdpowiedzUsuńJa na promocji w Rossmannie też zakupiłam kilka ciekawych kosmetyków i poza promocją także, czego efektem są posty u mnie ;) Też sesja mnie pochłania, już dawno nie było u mnie postu ;)
OdpowiedzUsuńZrobiłam błąd, bo zamiast oliwki Hipp kupiłam żelowego Johnsona- nigdy więcej ;) Także wystrzegaj się ;D
OdpowiedzUsuńTen krem z mocznikiem miałam i sprawdził się u mnie bardzo dobrze:)
OdpowiedzUsuńObecnie używam tej pianki do golenia z ISANY i jestem z niej bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie jest źle ;)
OdpowiedzUsuńMi się wydawało, że kupiłam niewiele ostatnio, ale jak zebrałam to wszystko razem - szczęka mi opadła ;/
zapraszam do grupy blogerek z kujawsko-pomorskiego https://www.facebook.com/blogerkiKP
OdpowiedzUsuńta pianke z isany tez mialam ,bardzo fajna ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję i zazdroszczę zakończenia sesji :) ja jeszcze jutro i na początku tygodnia i fajrant :)
OdpowiedzUsuńcałe szczęście, że już mam to wszystko za sobą :)
OdpowiedzUsuńMiałam też żel do mycia ciała z nivei i również nie byłam nim zachwycona. Dość niewydajny a i mycie też nieszczególne
OdpowiedzUsuńkosmetyki Nivea Baby są świetne, sama kupuję dla syna
OdpowiedzUsuńsuper zakupy ;)
OdpowiedzUsuńW pierwszej kolejnosći GRATULACJE! Zdana sesja to jest spore osiągniecie. :)
OdpowiedzUsuńDwa jej sporo tego i większosci nie miałam okazji próbować na własnej skórze ale czytałam na wielu blogach pozytywne opinnie czekam tez na twoje. :)
DUŻE PS :D
W związku z tym że długo mnie nie było bo aż cały tydzień - nie czytałam żadnych postów w tym twoich. :( Ubolewam nad tym faktem, ale postaram się to wszystko nadrobić. Mam nadzieję, iz mi to wybaczysz. :) Życzę miłej nocki - Cam z beauty--corner.blogspot.com
Mam w planach zakup oliwki, bo wszyscy się tak nią zachwycacie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uważam, że nie warto przepłacać za piankę do golenia;) Nie widzę różnicy pomiędzy produktami z wyższej i niższej półki cenowej;)
OdpowiedzUsuńOliwkę Hipp odkryłam w zeszłym roku. Początkowo stosowałam ją na włosy, potem postanowiłam sprawdzić, jak radzi sobie z nawilżeniem ciała. O dziwo, nie pozostawia tłustej warstwy i wchłania się stosunkowo szybko:)
też kupiłam na promocji to serum z Biovax, ale jeszcze nie testowałam. Pianki z Isana odkryłam dzięki Tobie i też są u mnie stałym bywalcem. Jak tylko skończę inne masła/balsamy do ciała to skuszę się na oliwkę :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę spróbować tej oliwki:)
OdpowiedzUsuńsuper zakupy,lubie produkty NIVEA :D
OdpowiedzUsuńjak ci poszla chemia? nie zdalas co haha
OdpowiedzUsuńFajne zakupy bardzo lubię oliwkę hipp.
OdpowiedzUsuńMam to serum BioVax i jest całkiem przyzwoite, ale opakowanie potrafi przeciekać przy zakrętce, co mnie trochę irytuje.
OdpowiedzUsuńSuper blog i świetne posty! <3 świetnie czyta się Twoje recenzje!
OdpowiedzUsuńBędziemy tu często zaglądać!
Zapraszamy również do polubienia nas na Facebook - MUA Make Up Academy Polska - już wkrótce nasza marka zawita na polski rynek!
Zapraszamy do wspólnego odliczania i brania udziału w wielu konkursach, które dla Was szykujemy :)
z pozdrowieniami MUA Polska