Nie ukrywam, że grudniowa edycja pudełka, podobnie jak listopadowa, bardzo przypadła mi do gustu. Choćbym chciała- nie mam się do czego przyczepić. Brawo Shiny, oby tak dalej! :)
W środku znalazłam:
1) Peeling enzymatyczny z ziołami ORGANIQUE (pełen produkt, 73 zł/100ml) - świetnie, bardzo lubię Organique i peelingi enzymatyczne, jestem bardzo ciekawa tego produktu, jeszcze go nie wypróbowałam, denkuję zapasy.
2) Rytualne masło do ciała Fresh&Beauty FARMONA (pełen produkt, 14 zł/200ml) - limonka i zielona herbata to może nie do końca moje nuty zapachowe, ale masło jest naprawdę gęste i treściwe, uwielbiam takie mazidła na sezon jesienno-zimowy, a seria Fresh&Beauty jest dla mnie nowością, dlatego z przyjemnością przetestuję to masełko.
3) Balsam do ust ANATOMICALS (pełen produkt, 12 zł/15 ml)- produktów do ust nigdy za wiele. Jestem na tak! Tymbardziej, że kosmetyki Anatomicals nie są najłatwiej dostępne w Polsce.
4) Bibułki matujące z pudrem MARION (pełen produkt, 50 szt/12 zł) - byłam ich bardzo ciekawa, ale muszę Wam powiedzieć, że po pierwszym użyciach tyłka nie urywają... chyba spodziewałam się czegoś lepszego.
5) Błyszczyk Glam Shine #181 Sheer Grandine L'OREAL (pełen produkt, 34 zł/6ml) - obawiałam się tej czerwieni, ale kolor na ustach jest naprawdę śliczny, lekko malinowy, a sam błyszczyk ma bardzo fajną konsystencję, super aplikator i całkiem fajnie się trzyma. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. :)
Jak widzicie w pudełku znalazło się aż 5 produktów pełnowymiarowych, a ich łączna wartość (według cen podanych przez Shiny) przekracza 140 zł. Ja jestem zadowolona, a Wy co myślicie o zawartości? Jakich produktów oczekiwałybyście w edycji świątecznej? Mnie zabrakło jedynie jakiegoś fajnego gadżetu. ;)
Jeżeli chciałybyście sprawić sobie, albo komuś z Waszych najbliższych spóźniony prezent świąteczny, to odsyłam Was TUTAJ.
***
Na koniec jeszcze dwa słowa o moim tygodniowym wyzwaniu codziennego pisania postów, które właśnie dobiega końca. Strasznie się cieszę, że udało mi się wytrwać w swoim postanowieniu, muszę przyznać, że nie było to takie łatwe jak myślałam. ;) Na pewno kiedyś powtórzę ten mały eksperyment, tymczasem dziękuję Wam za Waszą obecność na moim blogu w tym tygodniu i jeszcze raz za wszystkie świąteczne życzenia i miłe słowa, które do mnie napłynęły. :)
Nie znikam na zbyt długo, także... do napisania niebawem! Buziaki! :*
Fajnie było przez ostatni czas codziennie znajdować u Ciebie nowy post, fajnie by było gdyby było tak częściej :) Ja niestety też po świątecznym odpoczynku muszę wrócić do nauki..., powodzenia :)
OdpowiedzUsuńBibułki matujące z pudrem? Idea zacna, ale skoro piszesz, że dupy nie urywają to szkoda ;)/
OdpowiedzUsuńzamówiłam drugie pudełko Shiny i tam znalazł się peeling, a tak to miałam żel do twarzy, ale i tak jest dobrze:P
OdpowiedzUsuńgratuluję, że wytrwałaś w postanowieniu
Niestety na mnie też czeka nauka. SB kusi, niestety jeszcze żadnego pudełka nie miałam. Muszę zamówić :D
OdpowiedzUsuńNo, no - ładna zawartość:) Ja też w tym roku zbytnio nie poczułam magii świąt. Za szybko minęło. Ja naukę już zaczęłam, ale niezbyt efektywnie to wyszło - czas się wziąć na poważnie:)
OdpowiedzUsuńPeeling enzymatyczny Organique godny uwagi :)
OdpowiedzUsuńJa też zaczynam zakuwanie, owocnej nauki :* :)
OdpowiedzUsuńtrzeba przyznać, że udało im się to pudełko :)
OdpowiedzUsuńChętnie przygarnęłabym peeling z Organique :)
OdpowiedzUsuńA błyszczyk z Loreala mam i bardzo lubię :)
Bardzo fajne pudełko w grudniu :)
OdpowiedzUsuńMnie to pudełko niestety nie zaskoczyło
OdpowiedzUsuńJedyne co mnie zainteresowalo to produkt organique
OdpowiedzUsuńNie pogardziłabym takim pudełkiem:) Peeling enzymatyczny Organique kusi mnie od pewnego czasu. Nie mogę używać mechanicznych zdzieraków. Z kolei drogeryjne peelingi enzymatyczne zazwyczaj bazują na parafinie, która w moim przypadku zaostrza trądzik.
OdpowiedzUsuńKasiu, ja też powinnam się uczyć.. ale.. kompletnie nie mam na to siły i ochoty po świętach.. :) cały czas odkładam to na jutro, które ciągle przesuwa się na kolejne jutro...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło :*
Ciesze sie razem z Toba z wytrwania w postanowieniu :) pisz jak najwiecej :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie te shiny i inne boxy to strata kasy;p z czystej oszczędności sie na nie nigdy nie skuszę :D
OdpowiedzUsuńCiekawe pudełko
OdpowiedzUsuńpudełko bardzo udane :)
OdpowiedzUsuń