1 lip 2014

Czerwiec w zdjęciach.

Czekałam z tym postem na poniedziałkowe wyniki mojego drugiego i chyba najważniejszego egzaminu, bo nie chciałam zapeszać, ale już oficjalnie mogę się pochwalić: dwa najgorsze kolosy mam za sobą! :)) Opłaciły się nieprzespane noce i cała lista wyrzeczeń, los postanowił w końcu się do mnie uśmiechnąć.
Naładowana maksymalnie pozytywną energią, szczęśliwa, wyspana i wypoczęta (ja ranny ptaszek obudziłam się dzisiaj o 11 :P) zapraszam Was na długo oczekiwany czerwiec w zdjęciach. Nie przedłużam już zatem tylko zostawiam Was z krótką relacją z tego, co działu się u mnie w ostatnim miesiącu. Miłego oglądania!

W czerwcu zachorowałam na przewlekły brak czasu, a wszystkiemu winna sesja i poprzedzające ją ostatnie zaliczenia. Czekały mnie trzy egzaminy, i choć ilość materiału do opanowania spędzała mi sen z powiek, jestem już jedną nogą na trzecim roku. Jak ten czas leci!


1. Biochemia- zaliczona!
2. Analityczna- jeszcze czekam... ale jestem dobrej myśli. :)
3. Organa- zaliczona!
4. Piąta trzydzieści to moja godzina pobudki w czasie sesji.
5. Wspominałam Wam już, że uwielbiam konwalie?
6. Szybki obiad na mieście: naleśniki z kurczakiem, serem i pieczarkami.
7. I jak tu zakuwać, kiedy w Bydgoszczy takie piękne słońce?
8. Szlak przemiany cholesterolu w organizmie- uwielbiam....
9. Moje zamówienie z Biochemii Urody (KLIK).


1. Jeśli tak jak ja kochacie Milkę, musicie spróbować tego cuda. Warte każdej złotówki!
2. Margherita z pieczarkami, nie ma nic lepszego... :)
3. ... choć truskawki w towarzystwie bitej śmietany też są niczego sobie. :P
4. Niezbędnik każdego wzrokowca.
5. Czytelnia, chwilami tylko tam dało radę się skupić.
6. Paczka żelków i już mi lepiej. :))
7. Czerwcowe zakupy i nowości, bliżej zainteresowanych odsyłam TU.
8. Mój książkowy ekwipunek na najbliższe tygodnie, nie mogę się doczekać. :)
9. Dzisiejszy obiad: miały być muszle (KLIK), ale nigdzie ich nie dostałam i koniec końców na talerzach gościł makaron penne z mozzarellą i pieczarkami w sosie pomidorowym.


W czerwcu najczęściej można było zobaczyć mnie w ... piżamie. A jeśli już musiałam wynurzyć się z łóżka i sterty materiałów by wyjść do ludzi, porzucałam piżamę na rzecz spódniczek lub sukienek. Uwierzcie mi na słowo, nie było ku temu zbyt wiele okazji, brakowało mi czasu na wszystko...


1. Stężony roztwór cukru. ;)
2. Zwyklak w sam raz na popołudnie w bibliotece.
3. W błękicie mi do twarzy.
4. Mała czerwona.
5. Patrz punkt drugi.
6. Dresiara. :P
7. Egzamin part I
8. Szpilki czy torebki? Oto jest pytanie...
9. Egzamin part II
10. Egzamin part III

Jak dobrze wrócić do świata żywych! :)) Mieć czas na czytanie, nadrabianie serialowo-youtubowych zaległości, przesypianie ośmiu godzin i kibicowanie Niemcom w Mundialu (uwielbiam ich!). Spodziewajcie się bardziej regularnego odzewu z mojej strony i dużej ilości nowych postów, bo pomysłów na nie mi zdecydowanie nie brakuje, kurzyły się przez ostatnie dziesięć miesięcy i niecierpliwie czekają na zrealizowanie. Nie mogę się doczekać!

Jesteście tu jeszcze? Dajcie znać co u Was, miłego wieczoru! :*

26 komentarzy:

  1. Ileż samkołyków :) Mam teraz ochotę na pizzę :p

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nigdy nie mam czasu ani chęci do zakreślania na kolorowo pewnych rzeczy. Jeszcze jakbym miała swoje notatki pisane na kompie (ku czemu powoli się skłaniam, bo piszę na kompie szybko i bez patrzenia na klawiaturę) i drukowane to może, ale moich odręcznych bazgrołów nawet nie ma co kolorować d;

    Lody czekoladowe uwielbiam wszelkiego rodzaju-milki też już próbowałam i smakowała mi ;)

    Co do godziny wstawania to ja nawet jak mam na 8 (koło 7 autobus spod stancji) to wstaję ok 5:20, także ten... ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. jaaaaaaaakie pychotki!

    Zapraszam do mnie na wakacyjny konkurs! Do wygrania koszulka ROMWE! ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Makaron na obiad uwielbiam<3 Jak zresztą pizze i naleśniki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. naleśniki z kurczakiem, serem i pieczarkami wyglądają pysznie

    OdpowiedzUsuń
  6. zrobisz post o studiach w tym roku?

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne te lusterkowe stylizacje :) Gratuluję zaliczonych egzaminów.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję zdania egzaminów! Mi niestety jeden najważniejszy nie poszedł, ale cóż... Prawie wszystkie z Twoich książkowych zaległości czytałam i polecam - idealne na letni relaks :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Baaardzo lubię Twoje zdjęciowe posty :)
    Świetne stroje dnia :) Podoba mi się każdy, ale już to kiedyś pisałam - że podoba mi się Twój styl :))

    OdpowiedzUsuń
  10. fajne stylizacje, i te pyszności, lodowej Milki nie jadłam jeszcze

    OdpowiedzUsuń
  11. Notatki przeważają :D i dobrze :) Fajny mix :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O proszę, ja też już trzeci rok ;)
    Lody Milka omnomnom :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj widać, że ciężki miesiąc to był! Ale jest i kilka przebłysków pozytywnych, małych przyjemności! Sesjo zgiń, lipiec dla nas wszystkich będzie wielką nagrodą za ciężką pracę i wreszcie będziemy mogły odsapnąć ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mi się podobasz w czerwonej sukience i dresiarowej wersji. A w ogóle we wszystkim, masz piękną figurę!
    Gratuluję już zdanych egzaminów :) Ja mam jeden na wrzesień, ale jakoś bardzo się tym nie przejmuję. W porównaniu do Twoich, moje egzaminy są banalne :P

    OdpowiedzUsuń
  15. super że już jesteś. Kiedyś regularnie odwiedzałam wszystkie kosmetyczne blogi ale teraz jakoś już tego nie robię choć muszę przyznać że do Ciebie wyjątkowo lubię wracać;) pokazuj nam więcej strojów dnia i codzienności bo to lubię najbardziej!! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za miłe słowa. :)))
      Zawsze mam małe opory przed publikowaniem tego typu postów, dlatego tym bardziej cieszy mnie Twój komentarz.

      Usuń
  16. uwielbiam naleśniki, to jedna z moich większych słabości, mniamm. fajne stylizacje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też je uwielbiam, chyba pod każdą postacią.
      Dziękuję, cieszę się że się podobają. :)

      Usuń
  17. Ja dwie sesje mam na szczęście z głowy i od wczoraj zaczęłam wakacje. Ta kwiatowa spódniczka jest cudna!:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratuluję zdania egzaminów! :)
    Widzę, że na czytanie czeka "Alibi na szczęście"- świetna książka, mnie i mojej mamie strasznie się podobała :) Przeczytałam ją w trzy dni, nie dało się oderwać :)

    Czy ja dobrze widzę, ze masz też pozostałe dwie z tej serii? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, mam całą sagę. :) Brakuje mi tylko "szczęście w zimową noc" ale chcę zostawić ją sobie właśnie na ten świąteczny okres. :)

      Usuń
  19. no nie, przepadłam! chcę te lody!

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratuluje !!;) Wszystkie spódniczki piękne ;) ja zawsze chodziłam w spodniach a teraz mam jakąs manie na spódniczki, a Twoje sa cudne !! Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za każdy komentarz!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...