30 wrz 2011

DENKO, a cieszy.

Wy też czekacie na weekendy jak na zbawienie? Ja dosłownie odliczam godziny, jakie dzielą mnie od ostatniego dzwonka i wolnego, piątkowego popołudnia. Nawet perspektywa soboty i niedzieli spędzonych w książkach w tym momencie wydaje się mniej przytłaczająca. Zamierzam poświęcić ten wieczór wyłącznie sobie i swoim przyjemnościom, nie ma mnie dla nikogo! Długa kąpiel, maseczka i tabliczka czekolady- tak, to jest to o czym marzę! :) Ale zanim, chciałam pochwalić Wam się dwoma denkami, jakich udało mi się dobić w tym tygodniu. Tylko dwa, ale jak cieszą! :)

Szampon szczęśliwe zakończenia do włosów długich i rozdwajających się Herbal Essences. Lubię go za śliczny zapach i bardzo fajne opakowanie. Jest wydajny, dobrze oczyszcza włosy, pozostawia je mięciutkie i pachnące. Słyszałam na jego temat sporo negatywnych opinii, jednak ja byłam z niego zadowolona. Bardzo lubię też odżywki z tej serii, razem tworzą całkiem fajny duet. Przyzwoity, wydajny, niedrogi szampon. Robi swoją robotę, jednak serc przeciwniczek SLSów na pewno nie podbije. Czy kupię go ponownie? Myślę, że jeszcze kiedyś zagości na mojej łazienkowej półeczce.

Mleczko do ciała do skóry suchej i normalnej Kozie Mleko Ziaja. Ci który regularnie zaglądają na mojego bloga, doskonale wiedzą, że kocham całą tę serię. Począwszy od balsamu, kremu do rąk, poprzez ten do twarzy, a ostatnio także pod oczy. Nikogo więc nie zdziwi, że zauroczyłam się też w tym mleczku i w jego niesamowicie wygodnym opakowaniu (które zresztą można ponownie wykorzystać). Nie mam do tego produktu absolutnie żadnych zastrzeżeń. Odpowiada mi zarówno zapach, konsystencja jak i nawilżanie, które jest tutaj przecież najważniejsze. Piątka z plusem, bez dwóch zdań! :)

Zużywanie w tym miesiącu idzie mi wyjątkowo dobrze. Powolutku dobijam już kolejnych denek, mając z tego wszystkiego ogrom radości i satysfakcji. Projekt DENKO to cholernie fajna sprawa, nie uważacie? :)

24 komentarze:

  1. A mnie denko idzie bardzo, bardzo opornie :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój projekt denko trwał prawie rok :) Fajnie jest denkować, ale jeszcze więcej radości jest z nowych kosmetyków :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja rzadko coś wykańczam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. tylko pytanie, jak uporać się z kolorówką ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. To mleczko miałam i podobało mi się :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O tak, denka cieszą. Sama o tym właśnie napisałam, bo jestem z siebie dumna jak paw :D

    OdpowiedzUsuń
  7. cale szczęście, że liceum mam już od kilku tam za sobą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nom fajna fajna. Ja czasem nie mogę się doczekać aż coś wykończę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja z kolei nie nawidzę jak coś mi się kończy hihi

    OdpowiedzUsuń
  10. kocham kozie mleko z Ziaji ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. projekt denko to świetna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. miałam to mleczko, na początku nie podchodził mi zapach, ale się przyzwyczaiłam, bardzo fajny kosmetyk;)

    OdpowiedzUsuń
  13. u mnie kompletny brak denek, za to dużo nowości w półeczce :D

    OdpowiedzUsuń
  14. u mnie z denkami to jest bardzo ciężko, a zwłaszcza z balsamami. Chyba nigdy nie udało mi się dobić denka.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja również miałam to mleczko i dobrze się spisywało :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja tez czekam na weekend jak na zbawienia ;) musze również kupić sobie to mleczko jak tam chwalicie!.. zapraszam do mnie na rozdanie http://martusia-life.blogspot.com ;) Obserwuje! jeśli chcesz mozesz się zrewanżować! Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  17. ja ziaje rowniez uwielbiam ;-) a serie kozie mleko tymbardziej =D

    OdpowiedzUsuń
  18. Muszę wypróbować to Kozie Mleko, bo dużo dobrego czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. jakis czas temu narzucilam sobie projekt denko 12 sztuk, i dopiero cos kupię. No co za meczarnia po prostu. Lubie zuzywac produkty, satysfakcja swojego rodzaju jest w tedy ale na kolejny dlugo sie nie zdecyduje ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Miałam to kozie mleczko, kupiłam, bo muszę coś używać do skóry (inaczej czuje dyskomfort)... ale kupiłam, bo szukałam czegoś taniego. Ja wolę serie balsamów Garnier 7 dni... a tymczasem gratuluje sukcesów w projekcie Denko :D
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za każdy komentarz!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...